W 26. Meczu Słodkich Serc zagrali koszykarze Startu Lublin, a ich przeciwnikami był prowadzony przez Marcina Wójcika z kabaretu Ani Mru-Mru zespół Gwiazd Lubelskiego Sportu. Zespól składał się z zawodniczek piłki ręcznej, koszykarek, zawodników piłki nożnej, rugbistów, żużlowców i siatkarzy.
Najlepszą drużyną w Mikołajkowym Turnieju Piłki Ręcznej pod patronatem prezydenta miasta Głogowa zostali uczniowie SP 12, którzy z rąk dyrektora Marka Groffika – gospodarza Szkoły Podstawowej nr 10...
– To był nasz najgorszy mecz w tym sezonie – mówił tuż po jego zakończeniu trener Piotr Sapian. Rezerwy Chrobrego potrzebowały sporo czasu, aby złapać swój rytm gry. Zawodziła skuteczność pod bramką Śląska Wrocław.
Nareszcie! Nareszcie wygraliśmy i nareszcie dopisało nam szczęście. To był mecz pełen emocji i zwrotów akcji. Zabieramy do Głogowa 3. punkty i wreszcie wracamy uśmiechnięci.
Kolejna porażka nie dodała nam sił, nie przyniosła chluby. Nie jest fajnie przegrywać. Nie jest fajnie oglądać takie mecze z trybun. Patrzeć, jak drużyna, której się kibicuje przegrywa. Nie jest fajnie widzieć swój zespół w dole tabeli… Ale trzeba walczyć dalej!
– Zawodnicy czy zawodniczki są z góry informowani jeśli są jakieś przesunięcia płatności. Wewnątrz klubu absolutnie nic złego się nie dzieje – mówi prezes MKS-u Kalisz Błażej Wojtyła na łamach Życia Kalisza, pytany o zaległości finansowe wobec zawodników piłki ręcznej i siatkarek.
Nie była to szczęśliwa niedziela (1.12.) dla drugiego zespołu młodzików KS SPR Chrobrego Głogów, którzy o ligowe punkty rywalizowali na parkiecie z EUCO UKS Dziewiątką Legnica. Głogowianie po pierwszej połowie tracili siedem bramek, a później przewaga gości jeszcze urosła.
– Słabo w obronie – mówili schodząc z parkietu młodzi szczypiorniści. Młodzicy KS SPR Chrobrego Głogów przegrali wysoko z MSPR Siódemką Huras I Legnicą 24:42. Ten mecz źle rozpoczęliśmy od prosty błędów i słabej postawie w obronie...
Rezerwy Chrobrego w gazie – w sobotę (23.11.) bez większych problemów pokonały na własnym parkiecie MKS MOS Wrocław 38:25. Drugi garnitur naszych szczypiornistów dominował w pierwszej połowie, w której świetna gra w defensywie poskutkowała tym, że stracili tylko 9 bramek.