Marian Kmita: Ten mundial już wygraliśmy
Sobotni poranek w Katowicach jest dżdżysty, ale miasto szykuje się już do wielkiego, słonecznego, sportowego święta. To przecież właśnie tutaj rozstrzygną się losy czterech najlepszych drużyn, walczących od dwóch tygodni o światowy prymat w najbardziej polskiej ze wszystkich gier zespołowych. Nieobecność w tym gronie mistrzów olimpijskich – Francuzów, to spora niespodzianka, ale już dzisiaj można podsumować, że te mistrzostwa były udane pod każdym względem.