Triumf Świątek to dramat dla kobiecego tenisa. Oto brutalna prawda
0
4
Cała Polska świętuje wielki sukces Igi Świątek, która nie tylko została pierwszą Polką z tytułem na Wimbledonie, ale w dodatku przeszła do historii, wygrywając finał 6:0, 6:0 w 57 minut z Amandą Anisimową. W cieniu biało-czerwonego triumfu wydarzyło się jednak coś istotnego dla kobiecego tenisa. Niekoniecznie pozytywnego - pisze Filip Modrzejewski ze Sport.pl.