Był świadkiem Lewandowskiego na ślubie. Stracił mnóstwo pieniędzy
0
2
- Było grubo. Trzy dni. Na grubasie - tak wesele Roberta Lewandowskiego wspominał Sławomir Peszko. Były piłkarz pojawił się na nim jako świadek pana młodego. Nie każdy jednak wie, że jakiś czas później stracił olbrzymie pieniądze. A wszystko przez nietrafioną inwestycje. Były reprezentant Polski postanowił zrobić interes na... piwie. Dlaczego nie wypalił?