Syn miliardera wpadł w furię. Aż huczy od plotek
Lance Stroll nie wystartował w ostatnim GP Hiszpanii, co wytłumaczono jego kłopotami zdrowotnymi. Okazuje się, że kierowca F1 i syn właściciela Astona Martina mógł sam przyczynić się do pogorszenia swojego stanu zdrowia.