Kluczowy werdykt Flicka, to może naznaczyć sezon Szczęsnego. "Sytuacja się zmieniła"
Kibice Barcelony zdecydowanie wolą oglądać tabelę Champions League niż LaLiga. Na krajowym podwórku tracą siedem punktów do lidera Realu Madryt, a na arenie europejskiej tylko trzy do prowadzącego Liverpoolu. W ostatnich dwóch miesiącach wpadli w kryzys w Primera Division. Nie widać takowego w rezultatach z Ligi Mistrzów, więc siódma kolejka przynosi "Dumie Katalonii" nową nadzieję na polepszenie nastrojów i być może nowy porządek w podziale rozgrywek dla Inakiego Peni i Wojciecha Szczęsnego.