Fotoreportaż z Letniej Akademii Karate cz. I
W tym roku jubileuszowa trzydziesta piąta Letnia Akademia Karate odbyła się w Wiśle, w ośrodku do którego przyjechaliśmy po raz pierwszy i mamy nadzieje, że będziemy go odwiedzać częściej
Ładna pogoda, otoczenie górskiej przyrody, treningi na dworze – na polanie, na sali w ośrodku i na hali w pobliskiej szkole, czegóż chcieć więcej?!
Do tego przepływający obok dopływ Wisły – rzeka Kopydło, w której zimnych wodach kąpali się i nadstawiali karku pod mini wodospadem najtwardsi nasi karatecy.
Hanshi Tomasz Piotrkowicz 10. dan nauczył wszystkich kata mistrzowskiego Sojikan nidan i przećwiczył interpretację ruchów tego kata w walce, a shihan Michał Piotrkowicz 6. dan zapoznał uczestników z arkanami walki sparingowej kumite.
Ćwiczono też elementy jujitsu z adeptami Centrum MMA Warszawa.
W obozie aktywnie uczestniczył także roczny Gabryś z rodzicami: Klarą (1. dan kickboxing, brązowy pas w karate) i Michałem (2. dan karate, 2. dan tanto-jutsu). Trenowała też dzielnie Justynka w siódmym miesiącu ciąży. Prawdziwie rodzinna Letnia Akademia Karate. Szkoda, że w tym roku było tak mało uczestników grup karate dla dzieci.
W tym roku obóz był dziesięciodniowy, dłuższy niż zazwyczaj, a z okazji jubileuszu obozów letnich Warszawskiego Centrum Karate każdy z uczestników otrzymał pamiątkową, klubową koszulkę adidasa. W obozie uczestniczył także sympatyczny Oliwier z Sandomierza, który na co dzień trenuje styl Kyokushinkai. W weekend przyjechał także z Warszawy sensei Sebastian Grel, który w czerwcu nie mógł wziąć udziału w czerwcowym Karate Mushin-ryu Challenge i zdał w Wiśle egzamin na drugi dan karate.
Zdjęć i nagrań filmowych z obozu letniego jest naprawdę dużo więc na razie publikujemy pierwszą część fotoreportażu. Trzeba kliknąć dwukrotnie na miniaturkę, żeby powiększyć maksymalnie każde zdjęcie.