Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Oko na grę: Filip Jagiełło

0 15

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie, w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.

Filip Jagiełło jest ostatnio ważną postacią środkowej linii Lecha Poznań próbując wejść m.in. w buty Afonso Sousy. Jego dzisiejszy występ od początku był dobrą okazją, by 28-letni zawodnik po raz drugi w sezonie był 2025/2026 był obserwowany w ramach cyklu „Oko na grę”.

OPIS GRY:

W niedzielne popołudnie Filip Jagiełło był drugim piłkarzem Lecha Poznań obserwowanym w tym sezonie już drugi raz. Prawonożny zawodnik podczas trwającej rundy jesiennej często jest rzucany przez Nielsa Frederiksena grając raz na dziesiątkę, innym razem na ósemce. Dziś Jagiełło akurat zaczął na ósemce zastępując w składzie Antoniego Kozubala, który zwykle jest głębiej ustawiany przez sztab szkoleniowy. W niedzielę trener Niels Frederiksen zrozumiale postawił na ofensywę, przez co Jagiełło na ósemce był odpowiedzialny za kreowanie gry tak samo, jak m.in. Pablo Rodriguez.


Początek spotkania nie był dobry dla obserwowanego zawodnika, pomocnik mający w tym sezonie ligowym już 4 asysty przez swoją niską dynamikę nie dawał rady wracać do obrony na czas, jego współpraca z Timothym Oumą wyglądał kiepsko, a z przodu było niewiele lepiej. W 29 minucie zawodnik, który i tak rozgrywa jeden z lepszych sezonów w karierze wziął się za rozegranie piłki i zamiast podać na prawą stronę do niepilnowanego Joela Pereiry, zagrał do będącego tuż przed nim Luisa Palmy, który z tej akcji i tak zrobił dużo oddając minimalnie niecelne uderzenie z dystansu. W 37 minucie Joel Pereira długim podaniem dostrzegł będącego z prawej strony pola karnego Filipa Jagiełło, który technicznie zgrał piłkę do Mikaela Ishaka naciskanego przez obrońcę (napastnik stracił piłkę domagając się jeszcze jedenastki). W doliczonym czasie gry Jagiełło mógł zdecydować się na strzał z dystansu, ale szukał podania i nic z tego nie wyszło.


W pierwszej połowie meczu z Motorem Lublin wychowanek Zagłębia Lubin niewiele wniósł do ofensywnej gry Lecha Poznań będąc jednym z największych rozczarowań na boisku. Filip Jagiełło nigdy nie należał do dynamicznych środkowych pomocników, dziś był wręcz ociężały grając podobnie w drugiej połowie. Po zmianie stron lepiej w defensywie grał Timothy Ouma, przez co Jagiełło nie musiał już tak często cofać się do obrony, a to przychodziło mu wcześniej z wielkim trudem. Lech Poznań od 46 minuty już nie przeważał a wręcz dominował na murawie nie mogąc jednak oddać strzału na bramkę Brkicia. W 64 minucie gry w końcu uczynił to Jagiełło oddając wówczas niecelny strzał z dystansu. Była to ostatnia akcja 28-latka w niedzielnym meczu, po 2 minutach Niels Frederiksen zdjął tego pomocnika z boiska tłumacząc to zmęczeniem piłkarza, który przecież 3 dni wcześniej opuścił murawę już po 45 minutach, więc czym był zmęczony?


Filip Jagiełło przez 66 minuty pokonał dystans 8,54 km i zaliczył 5 sprintów. Wykonał też 46 podań (36 celnych), miał 2 kluczowe zagrania, wdał się w jeden drybling, aż 13 razy stracił piłkę, 6 razy próbował ją odebrać, 2 razy strzelał na bramkę i wygrał jeden z 4 stoczonych pojedynków 1 na 1. Tylko 4 starcia środkowego pomocnika przez 66 minuty? To słaby wynik obserwowanego zawodnika, który dziś zawiódł na całej linii otrzymując za ten mecz dwójkę. Filip Jagiełło był niespodziewanie słaby, nic nie pokazał, poza tym ten mecz udowodnił, że lepiej wystawiać go na dziesiątce a nie na ósemce, gdyż gra tego zawodnika w defensywie czy powroty do obrony nie są mocną stroną Jagiełły, który w wieku 28 lat średniego poziomu już nie przeskoczy i nigdy nie będzie gwiazdą Lecha Poznań wartą pieniędzy, które zarabia na miesiąc. Pomocnik z przeszłością głównie w Serie B może być co jedynie solidnym środkowym pomocnikiem z przebłyskami jakości w wybranych meczach. Dzisiaj ich nie miał.

OCENA GRY: 2


Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Oko na grę: Filip Jagiełło first appeared on KKSLECH.com.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
ŁKS Łódź
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored