Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Top 10 (16-22.10)

0 9

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: yarek76 do newsa: Wasze oceny za mecz z Pogonią

„Martwi fakt, że najgorsi na boisku w Lechu są Polacy…
W drużynie rywala oczywiście też nie gra zbyt wielu naszych rodaków, ale jeden jest kapitanem i mimo swojego wieku cały czas prezentuje się przyzwoicie. Lechowa młodzież nie daje piłkarskiej jakości i w kontekście wydawanych całkiem sporych środków na utrzymanie akademii, nie jest to dobrym sygnałem, bo od kilku lat z roku na rok wygląda to niestety gorzej. Kozubal w kadrze młodzieżowej strzelił dwa gole a w Lechu niestety prezentuje się przeciętnie. Mrozek wypadł z szerokiej kadry ale nie ma się co dziwić, obrona nie prezentuje się najlepiej, tracimy bardzo dużo bramek a nasz bramkarz nie notuje choćby takich występów jak rumuński bramkarz Pogoni, który swoimi interwencjami z pewnością miał spory wkład w remis w Poznaniu. Jagiełło w ofensywie widać że się stara, ale w grze obronnej niestety miał swój udział przy obu straconych golach, choć nie można jego obarczać całą winą, formacja obronna się nie popisała. Skoro Lech sprowadza coraz lepszych piłkarzy, dających więcej jakości, to trochę zaczyna się to kłócić z promowaniem na siłę wychowanków. Jeśli wierzyć doniesieniom medialnym, to latem była okazja sprzedaży Gurgula do ligi amerykańskiej za około 4 mln USD. Za Szymczaka jakiś czas temu podobno też była całkiem przyzwoita oferta z Anderlechtu a na koniec okaże się, że odejdzie za kilkaset tysięcy Euro o ile taka oferta się pojawi. Z Gurgulem może być podobnie, bo jeśli nie będzie prezentował określonego poziomu piłkarskiego, to wystawianie go w pierwszym składzie mija się z celem, a granie tylko i wyłącznie w kadrze młodzieżowej może niewiele dobrego przynieść Lechowi. Co do Szymczaka też były spore nadzieje związane z młodzieżowym Euro i nic z tego latem nie wyszło. Oby do Lecha trafiało coraz więcej jakościowych piłkarzy takich jak Palma czy Bengtsson, ale włodarze klubu powinni zrobić solidną analizę tego, co się dzieje w akademii i czy szkolenie młodzieży na pewno jest realizowane jak należy. Młodym piłkarzom będzie trudniej wchodzić do pierwszego składu Lecha jeśli będzie w nim coraz więcej jakościowych piłkarzy, ale jednak tak nie powinno to wyglądać według mnie…”

Autor wpisu: arturlag do newsa: 5 szybkich wniosków: Lech – Pogoń 2:2

„Tak jak chyba każdy wolał bym oglądać zwycięskie mecze po ładnej i skutecznej grze , ale na ten moment jest często tylko ładnie a punkty uciekają. Można oczywiście zakładać, że skoro strata do lidera jest niewielka to skuteczna gra w dalszej części sezonu pozwoli na dogonienie rywali. Tyle, że to jest już loteria, a dotychczasowe, „popisy” w grze obronnej nie napawają optymizmem przed resztą sezonu. Gramy już czwarty miesiąc, a w tyle nic się nie zmieniło, jak traciliśmy głupie bramki w sierpniu to takie same babole serwujemy i w październiku. Jakoś nie chce mi się wierzyć że szanujący się i w sumie dość doświadczony sztab szkoleniowy totalnie olewa tragiczną jak na majstra grę w defensywie. Jeśli przy takim bronieniu dołożymy w meczach u siebie słabą skuteczność to wyniki są takie jakie są i z przerażeniem czytam wypowiedzi Trenera na konferencji prasowej o tym że nie da się połączyć ładnej gry w ataku że skuteczną obroną. Oczywiście że się da i wiele drużyn w Europie tak właśnie gra i nie zmieniają tego faktu nawet pojedyncze wpadki, które przydarzają się każdemu. Sęk w tym, że nam przy Bułgarskiej tylko czasem przydarzy się spotkanie na zero z tyłu, a strata bramek i punktów jest powoli prawie normą co potwierdzają tylko dwa wygrane mecze ligowe od wiosny. Narzekaliśmy w ostatnich latach na kadrę, że mało piłkarzy na odpowiednim poziomie, że zarząd nic w tym temacie nie robi. Teraz nareszcie wygląda na to, że skład z nawet pomimo kontuzji paru kluczowych graczy, jest zdecydowanie najsilniejszy w Polsce, a nie umiemy tego przełożyć na wyniki i postawę na boisku. Dysponując takim potencjałem wręcz musimy być w ścisłej czołówce bo tylko w ten sposób można utrzymać wysoką jakość kadry. Raz, że potrzeba kasy z gry w Europie, a dwa to minione okienko pokazuje, że Mistrzowi Polski dużo łatwiej namówić do przyjścia klasowych zawodników. Niestety patrząc na to co się dzieje na boisku, szczególnie przy Bułgarskiej w lidze, nie podzielam optymizmu Trenera,że jesteśmy na dobrej drodze.”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Zapowiedź: Lincoln – Lech

„Trzeba wygrać, bo nie wypada tracić punktów z zespołem z Gibraltaru. Trzeba wygrać by zbliżyć się od razu do 1/8 i by budować współczynnik. Ale trzeba to zrobić rezerwowym składem. Widziałbym dużo bardziej rezerwowy od tego zaproponowanego/przewidywanego przez Redakcję. Jeśli z Gryfem ma zagrać Bąkowski to dałbym mu mecz jutro na przetarcie. Jeśli nie, to z Gryfem niech też gra Mrozek.
W obronie Gumny, ale obok Skrzypczaka dałbym Mońkę. Został po Breidabliku odstawiony, dobry mecz by znowu zagrał. W pomocy Thordarson, Kozubal. Na skrzydłach Bengtsson, ale z Lismanem. Fiabema z ławki. To też dobry mecz dla Rodrigueza, by zagrał drugi z rzędu i dla Agnero. Idealna okazja na mecz od 1 minuty i przetarcie jak z Bąkowskim, przed ewentualnym meczem z Gryfem. Nie chcę widzieć Oumy, Palmy i Ishaka jutro na boisku! Z takim rywalem rezerwowi muszą sobie dać radę i to wygrać, nie ważne jak i jakim wynikiem. Jeśli Lincoln zagra naiwnie i do przodu jak Redakcja opisywała w innym artykule, to powinno nam się grał dobrze i coś tam na pewno wpadnie. Zapowiada się przyjemny mecz. Zero nerwów i liczę właśnie na możliwość zobaczenia, np.Agnero od początku.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Najgorsza obrona w lidze, więcej straconych goli i 24 maja ostatnim dniem

„Zadałem sobie trochę trudu i przejrzałem w jakim zestawieniu obrony wychodziliśmy w rozegranych do tej pory 19 meczach. W niektórych zestawieniach zagraliśmy kilka spotkań, w innych tylko jedno. Łącznie obrona była zestawiana na 10 różnych sposobów:

1. Gurgul, Milić, Douglas, Gumny – w 2 meczach
2. Gurgul, Milić, Skrzypczak, Pereira – w 3 meczach
3. Moutinho, Milić, Skrzypczak, Pereira – w 4 meczach
4. Moutinho, Milić, Douglas, Pereira – w 1 meczu
5. Moutinho, Mońka, Skrzypczak, Pereira – w 3 meczach
6. Moutinho, Mońka, Douglas, Pereira – w 3 meczach
7. Moutinho, Milić, Skrzypczak, Gumny – w 1 meczu
8. Moutinho, Milić, Mońka, Gumny – w 1 meczu
9. Gurgul, Skrzypczak, Mońka, Moutinho – w 1 meczu
10. Moutinho, Milić, Skrzypczak, Douglas – w 1 meczu

Przeanalizowałem i podliczyłem też trochę statystyk:
– największa seria meczów z tą samą parą stoperów w wyjściowej 11 to 5 meczów z rzędu ze Skrzypczakiem i Miliciem,
– para stoperów Milić-Douglas wyszła w 3 meczach
– para stoperów Milić-Skrzypczak wyszła w 8 meczach
– para stoperów Mońka-Skrzypczak wyszła w 4 meczach
– para stoperów Mońka-Douglas wyszła w 3 meczach
– para stoperów Mońka-Milić wyszła w 1 meczu
– Gurgul i Gumny wyszli na bokach obrony w 2 meczach
– Gurgul i Pereira wyszli na bokach obrony w 3 meczach
– Moutinho i Pereira wyszlo na bokach obrony w 10 meczach
– Moutinho i Gumny wyszli na bokach obrony w 2 meczach
– Gurgul i Moutinho wyszli na bokach obrony w 1 meczu
– Gurgul i Douglas wyszli na bokach obrony w 1 meczu
– Milić zagrał w 16 meczach i zawsze wychodził w 1 składzie
– Skrzypczak zagrał w 17 meczach, ale w 12 wychodził w 1 składzie
– Douglas zagrał w 11 meczach i wyszedł w 1 składzie w 10
– Mońka zagrał w 4 meczach i 3 razy wyszedł w 1 składzie
– Pereira zagrał w 17 meczach i wyszedł w pierwszym składzie w 15
– Gumny zagrał w 8 meczach i w 5 wyszedł w 1 składzie
– Gurgul zagrał w 14 meczach i w 10 wyszedł w 1 składzie
– Moutinho zagrał w 15 meczach i w 13 wyszedł w 1 składzie
– zmiana bocznego obrońcy była robiona w 10 meczach,
– zmiana środkowego obrońcy była robiona w 7 meczach,
– zmiany obydwu bocznych obrońców były robione w 2 meczach,
– zmiany środkowego i bocznego obrońcy były robione w 2 meczach
– największa seria meczów z tą samą linią obrony to 3 spotkania,
– zmiany w linii obrony były robione w 17 meczach,
– tylko w 2 meczach ta sama linia obrony grała przez 90 minut.

Jakie z tego wnioski? W linii obrony jest bardzo dużo rotacji. Podstawowymi obrońcami są tylko Milić i Pereira, a reszta jest rotowana. Moim zdaniem Frederiksen przesadza z tymi rotacjami w obronie. Ciężko jest o zgranie formacji, skoro w niemal każdym meczu obrona gra w innym zestawieniu i w niemal każdym meczu ktoś z formacji jest zmieniany. Imo obrona potrzebuje większej stabilizacji. Trenerem nie jestem, ale zawsze mi się wydawało, że generalnie obrońcami się tak nie rotuje i nie zdejmuje się ich w trakcie meczów. Najwyraźniej trener Frederiksen nie trzyma się utartych schematów, czy to w przypadku nierotowania obrońcami, czy w przypadku nierobienia zmian przy defensywnych stałych fragmentach.
PS Tak, wszystko sam rozpisałem i powyliczałem.
PPS Nie, nie mam stwierdzonego spektrum autyzmu.”

Autor wpisu: Spokojna Woda do newsa: Bułgarska pełna wstydu, dwie ligowe wygrane od maja. Lech – Pogoń 2:2

„Z poziomu trybun widać było, która drużyna grała, a która statystowała. I ze statystami pada wynik 2:2…
Kultura piłkarska stała po stronie Lecha: od 30 minuty osiągnął wyraźną przewagę i tak do końca. Niestety na remisie zaważyły trzy rzeczy: błędy indywidualne w obronie, seryjne marnowanie okazji i masa szczęścia Pogoni połączona z bardzo dobrymi zawodami Cojocaru.
Paradoksalnie brak Oumy w wyjściowym składzie nie spowodował zdominowania środka pola przez przyjezdnych. Może trochę na początku, ale tak do wspomnianej 30 minuty. Wbrew temu co przedmówcy piszą, kondycyjnie Lech też wyglądał lepiej od Pogoni; tempo raczej nie spadało aż do końcowego gwizdka. Z wniosków nieoczywistych: Rodríguez zagrał spotkanie, w którym dał coś drużynie. Nadal był to występ przeciętny, ale przynajmniej nie psuł gry. Fenomenalnie patrzy się na Luisa Palmę. Myślę, że z Motorem chłopaki z puszkami powinni krzyczeć: ,,zbiórka na Palmę!” zamiast ,,zbiórka na oprawy!” Sytuacja w tabeli jest niepokojąca, ale jeszcze nie rozpaczliwa. W zasadzie wyklarowało się, że Legia i Raków nie będą w tym sezonie grały o mistrzostwo. Jagiellonia zadziwia równą formą pomimo rewolucji kadrowej a Cracovia i Górnik trafionymi transferami i taktyką trenerów. Prawdę mówiąc jestem umiarkowanym optymistą co do meczu w stolicy w następną niedzielę. Pytanie, z jakim trenerm wystąpią miejscowi?”

Autor wpisu: sorel do newsa: Bułgarska pełna wstydu, dwie wygrane od maja. Lech – Pogoń 2:2

„Pragnę założyć najserdeczniejsze podziękowania i gratulacje wszechwiedzącemu Panu Trenerowi Frederiksenowi oraz wszystkim zawodnikom za to, że dziś wywalczyli siódmy (sic!) punkt w piątym meczu domowym w tym sezonie ekstraklasy. Do zdobycia było punktów 15, ale z uwagi na fakt, iż graliśmy z zespołami wybitnymi, świetnie zorganizowanymi taktycznie i w większości wypoczętymi, otóż fakt ten świadczy o tym, że owo siedem punktów może nas wszystkich zadowalać, czemu zapewne da wyrazy Pan nadtrener NF. Pewien leciutki niedosyt z niezdobycia dzisiaj 3 punktów zniknie, jeśli sobie uświadomimy, że zdecydowana większość zawodników Lecha odpoczywała tylko 6 dni w trakcie przerwy reprezentacyjnej. Czy wyobrażacie sobie tak krótki odpoczynek w katordze, jaką jest gra w Kolejorzu… No, nie wyobrażamy sobie. W trosce o dobrostan piłkarzy sztab trenerski powinien zwoływać pospolite ruszenie. powiedzmy, dwie godziny przed meczem… Wtedy na pewno wszystko będzie w porządku… K… mać!”

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wystaw oceny po Lech – Pogoń

„Bułgarska w tym sezonie to jakieś pasmo rozczarowań. Ale zaczynajac od początku to nie popisał się trener. Który zdecydowanie wolał postawić na parę Jagiełło – Kozubal. I czy zwiastowało to wylewy w obronie, brak zaangażowania i krycia? Zdecydowanie tak. Czy znowu straciliśmy głupią bramkę? No co za przypadek. Według mnie ta dwójka „kuzynów” nie ma prawa grać razem. Lech potrzebuje klasycznej szóstki. Jagiełło według mnie jeden z najgorszych na boisku. Wiecznie podania za lekko, albo za plecy. Wkurza mnie już jego niedokładność. Nie da się przyśpieszyć akcji jeśli tak się wszystko partaczy. Przy drugiej straconej bramce też sobie nie radził. Kozubal za to o mało nie zawalił gola po rożnym. I tyle w temacie tej dwójki. Ouma się przepchać rywalowi nie daje. Zbiera wszystkie drugie piłki. A kuzyni? Gdzieś tam przemykają na alibi. Nie można też przejść obok występu Palmy. Cudowny piłkarz. Ma w sobie to co niegdyś Stilić. Z tym ze Semir mial masę mankamentów. Tych u Palmy póki co nie widać. Rodriguez pierwszy występ na poziomie. I trzeba czekać co dalej. Dziwi mnie też brak Bengtssona. Facet przy każdym wejściu daje Lechowi masę dynamiki. Szkoda, że trener przestał na niego stawiać po słabych występach na prawym (nie swoim) skrzydle. Z przebiegu meczy zdecydowanie straciliśmy dzisiaj tezy punkty. Lech momentami dominował a bramka wisiała w powietrzu. Szkoda tego spalonego. Wspaniała akcja i świetna bramka.”

Autor wpisu: Geronimo1968 do newsa: 5 szybkich wniosków: Lech – Pogoń 2:2

„Statystyka pojedynków z pogonią wskazywała, że tego meczu nie wygramy (3 x pod rząd ich ogrywaliśmy, a większych serii z nimi nie mielismy niestety). Z bólem serca muszę powiedzieć, że niestety ale statystyki pojedynków z legią też pokazują, że tego meczu również nie wygramy.
Ja mam takie 3 wnioski:
1. Mrozek z taką ilością puszczonych goli powinien dawno usiąść na ławę – ale nie mamy zmiennika
2. Nie mamy partnera dla Milicia – Daglas totalny zjazd, Skrzypczak to samo. Chyba czas dać szansę Mońce
3. Nasza akademia też totalny zjazd, Od czasu z kamykiem i Skórasiem nie mamy dobrego własnego narybku. W takim Zagłębiu młodzieżowcy brylują, Reguła, Kocała itd, Jagielonia Pietuszewski i tak pewnie by jeszce kilku w innych klubach można wskazać, a u nas posucha od kilku lat. Z Gurgula, Kozubala, Lismana i tym podobnych nic nie będzie. Nawet legia w tym elemncie jest chyba już lepsza od nas bo niedawnoo sprzedała dobrze młodego stopera. Dlatego moja propozycja Mońki, może z niego coś będzie, albo dać szansę Jakubczykowi z Lecha II.
ps. zauważyłem też jedną prawidłowość, że kiedy Jacek Rutkowski siada na trybunach to w większości nie wygrywamy tych spotkań.”

Autor wpisu: Mazdamundi do newsa: Wystaw oceny po Lech – Pogoń

„Osobiście sądzę, że to był generalnie dobry mecz w naszym wykonaniu pod względem gry drużynowej, pomimo obecności w pierwszym składzie kilku zawodników, których dzisiejsza gra wyglądała na dywersję. Sekwencja końcowa mogła to potwierdzić, niestety zaprzeczyła. Sytuacji bramkowych na kilka spotkań, które były konsekwentnie marnowane, niejednokrotnie przez takie jakieś cyrkowe rozwiązania – np. dlaczego Ishak dostając piłkę przed polem karnym, mając czas by ją przyjąć i mocno uderzyć, zdecydował się na strzał nożycami? Gol Leo mógł być wynagrodzeniem za dążenie do strzelenia zwycięskiej bramki do końca. Zapomnieliśmy, że potem trzeba jeszcze wybronić. Indywidualne zrywy Pogoni, błędy Jagiełły i Cojocaru w bramce tym razem im zaprocentowały. Szkoda w Uża. Czy przypadkiem w meczu z Widzewem nie gwizdnęli karnego za takie „wyblokowanie” jak to określili komentatorzy, bo i dzisiaj chyba tam w jednej sytuacji ręce zawodnika paprykarzy popracowały? Choć i tak karnego, przy takiej skuteczności pewnie by nie wykorzystano. Podsiadło w końcu coś zaczął pokazywać, choć wyprowadzić z równowagi też potrafił. No i przy takiej skuteczności zagrań Joela słynny szwagier będzie miał używanie. Boli mnie bardzo ten remis, bo dla mnie zwycięstwa z wiecznie nagrzanymi na „wazon” paprykarzami to najbardziej satysfakcjonujące momenty sezonu.”

Autor wpisu: jerry21 do newsa: 5 szybkich wniosków: Lech – Pogoń 2:2

„1. W ekstraklasie gra się o punkty a my zdobyliśmy niestety tylko jeden. Więc w sumie grając u siebie można powiedzieć, że raczej straciliśmy dwa punkty i to mnie smuci.
2. Wynik definiuje wszystko więc nie można być zadowolonym. Tak to w futbolu jest. Jakże inne byłyby nastroje gdyby mecz zakończył się wynikiem 2:1. Bo to był dobry mecz. Samo spotkanie stało na wysokim poziomie i było emocjonujące. Mimo, że Lech nie zwyciężył to zagrał dobrze i w tym aspekcie zdania nie zmienię.
Problem tylko w tym, że za ogólne wrażenie punktów nie przyznają.
3. Kolejorz był lepszy i powinien wygrać! To dla mnie nie podlega dyskusji. Lech stworzył wiele sytuacji, żeby pokonać Pogoń.
Dobrze i szczęśliwie bronił bramkarz gości, dwa razy pomagały mu słupki, no i ten spalony centymetrowy…
Zabrakło skuteczności i spokoju pod bramką. W doliczonym czasie to się zemściło. Cóż piłka bywa okrutna i często jest niesprawiedliwa
4. Naprawdę tak grającego Kolejorza ogląda się dobrze. Wiem, że zaraz inni napiszą co z tego jeśli nie ma 3 punktów. No i mają rację.
Jednak mamy piłkarzy, którzy naprawdę potrafią grać.
Super ogląda się Palmę, choć czasami gra zbyt samolubnie.
Świetnie wygląda współpraca Pereira – Ismaheel. W ofensywie jest rozmach i siła. Jednak trzeba poprawić jak najszybciej grę obronną całego zespołu. I tu nie chodzi tylko o obrońców! Nie zwalajmy na nich winy. Broni cały zespół. Pomocnicy muszą bardziej angażować się w grę obronną. Tego brakuje niestety. Nie ma często podwojenia w obronie. To jest do poprawy.
5. Kolejny raz nie wygrywamy w Poznaniu. Za dużo już tu straconych punktów! Lech jesienią bardzo poprawił się na wyjazdach i tam punktuje dużo lepiej. Nie wiem skąd wynika ta zapaść w spotkaniach u siebie. Zbyt łatwo tracimy gole. W lidze konferencji potrafiliśmy zdominować Austriaków i pewnie ich pokonać.
Teraz czekają nas w większości spotkania wyjazdowe więc trzeba podtrzymać tą dobrą passę i wygrać. Najpierw w lidze konferencji a potem w W-wie. Oby nasz sztab odpowiednio rotował składem.”

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Top 10 (16-22.10) first appeared on KKSLECH.com.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
ŁKS Łódź
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored