Acheampong: Nie pamiętam nic ze swojego strzelonego gola

Dla Josha Acheamponga wczorajszy mecz z Forest oznaczał pierwszą bramkę, jaką zdobył w barwach The Blues - nic dziwnego, że sam piłkarz nie posiadał się z radości po ostatnim gwizdku sędziego.

To inspiracja wiedzieć, że możesz przejść przez Akademię i grać w pierwszym składzie Chelsea. Jestem bardzo wdzięczny Reece'owi i wszystkim innym zawodnikom Akademii, ponieważ dali mi mnóstwo wsparcia. Kiedy zdobyłem tego gola to było naprawdę wspaniałe uczucie. To dość surrealistyczne: sam nie pamiętam tego zbyt dobrze, nie pamiętam swojej celebracji, ale to było naprawdę dobre uczucie. Muszę to jeszcze raz obejrzeć!

Jako obrońca nie strzelam wielu bramek, więc zdobycie pierwszej bramki dla Chelsea to naprawdę świetna sprawa - mówi Acheampong.

Pierwsza połowa była dość trudna, rywale stworzyli sobie sporo sytuacji, ale my też. Oczywiście, jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa. Rozmawialiśmy o tym, żeby budować na wygranej z Liverpoolem i mamy nadzieję, że uda nam się to samo zrobić w kolejnych meczach.