Pedro Neto: To będzie inna Benfica niż latem
Pedro Neto ma nadzieję, że odpowiednia koncentracja zespołu w meczu Ligi Mistrzów z Benficą, pozwoli wyeliminować błędy, które w ostatnich tygodniach kosztowały Chelsea utratę punktów.
Atmosfera w klubie jest naprawdę pozytywna - wszyscy są zdania, że wiele straconych punktów wynikało z własnych błędów. W ostatnim meczu z Brighton widać było, że przez większość czasu kontrolowaliśmy grę. To nasze własne błędy pozbawiły nas punktów.
Zdajemy sobie sprawę z naszej jakości i kontroli nad meczami. Nawet na wyjeździe z Brentford wygrywaliśmy do ostatniej minuty i straciliśmy gola, ponieważ nie byliśmy w 100 procentach skoncentrowani. To coś, co musimy poprawić jako drużyna. W Premier League i Lidze Mistrzów nie można odpoczywać ani chwili, bo rozdając prezenty, można stracić bramkę w sekundę. Musimy się tego nauczyć - mówi Pedro Neto.
W zeszłym sezonie pokazaliśmy, na co nas stać, zrobiliśmy to na Klubowych Mistrzostwach Świata i to właśnie zamierzamy powtórzyć w tym sezonie: pokażemy, na co nas stać i zrobimy coś świetnego.
Chelsea spotkała się z Benficą w 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata a sam Neto wpisał się wówczas na listę strzelców. Obecnie portugalski zespół trafia do nas mając nowego trenera, Jose Mourinho, i kilku nowych zawodników.
Graliśmy z nimi podczas Klubowych Mistrzostw Świata, ale mecz został przerwany z powodu warunków pogodowych. To trudny klub; jeden z najlepszych na świecie. Nowy menedżer wdrożył swoje pomysły, zawodnicy się zmienili, więc oczekujemy innej Benfiki z nowymi pomysłami.