Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Serbska Marakana – tu zagra Lech

0 9

Jutro o 21:00 w upalnej Serbii drużynie Mistrza Polski przyjdzie powalczyć z Crveną zvezdą Belgrad. Lech Poznań zagra na jednym z największych obiektów w swojej pucharowej historii. Sam stadion, na którym już dziś będzie trenował to kawał historii całej bałkańskiej piłki nożnej.

Pierwszy stadion Crvenej zvezdy Belgrad na obecnych terenach w dzielnicy Dedinje zaliczającej się do bogatych dzielnic Belgradu powstał już pod koniec lat 20-tych XX wieku. Budowa obecnego obiektu ruszyła jednak w 1959 roku i trwała 4 lata. Dawniej na stadion z bieżnią lekkoatletyczną w starym stylu mogło wejść nawet ponad 100 tysięcy widzów, do dziś szacuje się, że rekord obiektu, który przyjął przydomek „Marakana” zaczerpnięty od tej bardziej popularnej znajdującej się w Brazylii, padł w 1975 roku. Wtedy jeden z meczów europejskich pucharów miało obejrzeć między 110 a 116 tysięcy ludzi, były też mecze, które ściągały na trybuny mające dawniej drewniane ławki około 100 tysięcy ludzi, a tak było np. podczas derbów z Partizanem Belgrad.

Fot: viaggidimatt.com, crvenazvezdafk.com

Marakana w 1973 roku była gospodarzem finału Pucharu Europy (obecna Liga Mistrzów), który wygrał Ajax Amsterdam, niedługo później gościła finał Mistrzostw Europy, w którym triumfowała Czechosłowacja. Stadion jest kilkanaście metrów wkopany w ziemię, dlatego z daleka nie rzuca się w oczy. W latach 90-tych przeszedł poważną przebudowę (zniknęły ławki), a jego pojemność ze względów bezpieczeństwa zmniejszyła się do 60 tysięcy widzów (dziś serbska Marakana mieści między 51 a 55 tysięcy ludzi w zależności od źródła). W latach 2008-2017 stadion naszego rywala przechodził kolejne remonty, w tym czasie wymieniono m.in. krzesełka, oświetlenie czy murawę. Marakana jest owalna, ale tak naprawdę składa się z czterech trybun. Na tej północnej miejsca zajmują najbardziej zagorzali fani Zvezdy, na przeciwko znajduje się m.in. sektor dla kibiców gości, a główną trybuną jest trybuna zachodnia. Stadion prócz przestrzale wyglądających masztów oświetleniowych posiada dach, aczkolwiek nie zakrywa on wszystkich miejsc.

Fot: n1info.rs

Stadion Crvenej zvezdy Belgrad w grudniu 2014 przyjął imię Rajko Miticia. To jedna z legend Czerwonej gwiazdy, legendarny napastnik, reprezentant Jugosławii czy trener żyjący w latach 1922-2008. Wokół obiekt im. Miticia, który co jakiś czas wciąż przechodzi drobne remonty takie jak m.in. remont fasady, jest oddalony o 4,4 km od głównego placu w Belgradzie, o 15 minut spacerem od stadionu Partizana Belgrad leżącego na północy-zachód czy o około 25 minut samochodem od lotniska. Wokół stadionu Rajko Miticia zwanego Marakaną znajdziemy czołg, pomnik Miticia, bloki mieszkalne, małe parkingi, boiska treningowe, mały stadionik, siedzibę żeńskiej sekcji Crvenej zvezdy, a nawet meksykańską ambasadę. Niektóre ściany obiektu zdobi graffiti wykonane przez fanatyków Crvenej zvezdy Belgrad. Pod trybunami, w tym pod trybuną zachodnią mieści się choćby kawiarnia czy muzeum, piłkarze na hybrydową murawę wychodzą tunelem i schodami spod ziemi. Już 17 lat temu powstał pomysł budowy nowego stadionu, w roku 2012 powstał pierwszy projekt, lecz z różnych powodów do dziś nie ma konkretów w sprawie budowy nowego obiektu serbskiego hegemona, dlatego serbska Marakana co parę lat przechodzi małe modernizacje, by spełniać wymogi narzucane przez UEFA.

Fot: tob.rs, espreso.co.rs

Crvena zvezda Belgrad od lat ma najwyższą średnią frekwencję w lidze, jednak ta szału nie robi, bo co sezon Superligi waha się między 10 a 17 tysiącami widzów. Zvezda sportowo robi sobie w Serbii co chce, dlatego kibice pewni zwycięstw nie przychodzą na mecze, tak naprawdę interesują ich tylko derby z Partizanem oraz starcia w Europie. Stadion podczas gier np. w Lidze Mistrzów bez problemu zapełnia się niemal do ostatniego miejsca, wtedy na Zvezdę potrafi przyjść więcej niż 40 tysięcy osób. Mniej więcej tylu Serbów może obejrzeć jutrzejszy rewanż z Mistrzem Polski (start o 21:00), niedawne spotkanie czerwono-białych z Lincolnem Red Imps 5:1 śledziło z trybun stadionu Rajko Miticia dokładnie 31241 kibiców. Wejściówki dla fanów Crvenej zvezdy Belgrad na wtorkowy rewanż sprzedawane od początku sierpnia kosztują w przeliczeniu na naszą walutę od 30 do 105 złotych.


Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Serbska Marakana – tu zagra Lech first appeared on KKSLECH.com.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored