Koulibaly: Muszę coś udowodnić nowemu trenerowi

Kalidou Koulibaly został ściągnięty na Stamford Bridge przez Thomasa Tuchela - po zmianie szkoleniowca mecz z RB Salzburg rozpoczął na ławce rezerwowych. Czy obrońca musi udowodnić swoja jakość Grahamowi Potterowi?

Muszę się wszystkiego bardzo szybko nauczyć - w futbolu to normalne, nic nie jest ci dane. Rzuciłem sobie wyzwanie: mogłem zostać w Napoli ale chciałem czegoś nowego i jestem z tego zadowolony. Nie sądzę, że w tym świecie jest wielu piłkarzy, którzy po zmianie klubu stają się z miejsca kluczowymi zawodnikami. Myślę, że okres adaptacyjny jest normalny.

Grałem we Włoszech osiem, teraz trafiłem do Anglii gdzie szybko muszę się wszystkiego uczyć od nowa. Niektórzy mówią, że ten okres może trwać sześć miesięcy, ale myślę, że zajmie to mniej czasu. Jestem naprawdę zmotywowany, chcę pokazać wszystkim, że jestem dobrym obrońcą - mówi Koulibaly, który już zdążył 'zdobyć' czerwona kartkę.

Nowy trener ma kilka dobrych pomysłów, jest prawdziwym szkoleniowcem i pokazał to w Brighton. Teraz jest menedżerem Chelsea. Teraz to ja muszę mu coś udowodnić, muszę w treningach pokazać, że zasługuję na grę, że może mi zaufać. To normalne, że obecnie trener stawia na zawodników, którzy sa w tym zespole od dłuższego czasu.