Sarr: Chcę pomóc Chelsea w pozostaniu na szczycie

Malang Sarr został pozyskany za darmo przez Chelsea już rok temu, jednak z miejsca powędrował na wypożyczenie do FC Porto, gdzie mógł obserwować wzajemne zmagania swoich zespołów w Lidze Mistrzów. Obecnie znajduje się w Cobham z szansą na pozostanie w zespole Thomasa Tuchela na nadchodzące rozgrywki.

Po dwóch meczach Chelsea z Porto byłem przekonany, że Chelsea wygra Ligę Mistrzów. Bardzo trudno jest grać przeciwko Porto - The Blues mieli trochę kłopotów, ale nie tyle, jak inne drużyny. Pokazali solidna robotę, od tamtych meczów byłem pewien, że mogą wygrać cały turniej - mówi Sarr.

Ogółem na wypożyczeniu w Porto Malang rozegrał 19 występów mając opiekę wysłannika Chelsea - Paulo Ferreiry.

Był dla mnie bardzo miły, niemal codziennie odbywał ze mną rozmowy, sprawdzał czy wszystko idzie właściwie. Czułem się tam naprawdę dobrze ale głównym tego powodem był Paulu - bardzo się mną opiekował, udzialił kilku porad z języka.

Gram jako obrońca, ale do 13014 roku życia byłem napastnikiem. Jednym z moich idoli był Drogba, a kiedy przeszedłem do defensywy John Terry i Ashley Cole, również Frank Lampard. Mój ojciec kochał Marcela Desailly'ego, dużo mi o nim  opowiadał.

Sarr trafił do Chelsea jako wolny zawodnik. Jego kontrakt z Niceą nie został przedłużony.

Trenowałem sam w domu i po prostu czekałem. To było prawie sześć miesięcy bez gry a potem mój agent powiedział mi o możliwości wejścia do Chelsea. Byłem zaskoczony i szczęśliwy,  to była dla mnie świetna okazja. Ustaliliśmy, że w pierwszym sezonie udam się na wypożyczenie i dla mnie to był dobry pomysł - od dłuższego czasu nie grałem, potrzebowałem znaleźć rytm i doświadczenie. Miałem wrócić silniejszy i gotowy do pracy.

To przyjemność być tutaj, zacząć nowy rozdział. Pracujemy bardzo ciężko i bardzo dobrze, więc jestem zadowolony. Rozmawiałem trochę z menedżerem, wie, że mówię po francusku, więc mogliśmy porozmawiać. Czuję się dobrze, ludzie są do mnie pozytywnie nastawieni. Wszyscy chcą pracować, dawać z siebie to co najlepsze i to również mój cel. Mam nadzieję, że dołączę do zespołu i pomogę drużynie wspiąć się na szczyt - ciągnie piłkarz.

Chelsea zakończyła sezon jako Mistrz Europy, jestem tutaj, aby pomóc i pozwolić zespołowi pozostać na najwyższym poziomie. Postaram się wnieść do zespołu całą dobrą energię i pracę. To ambitny klub a ja też jestem ambitny, więc to idealne połączenie.