Poprawić humor sobie i kibicom. Zapowiedź meczu Wisła Płock – ŁKS
fot. Artur Kraszewski
Finisz rozgrywek PKO Ekstraklasy trener Wojciech Stawowy zamierza potraktować m.in. jako wstępny etap przygotowania drużyny do pierwszoligowych zmagań. Pierwszy z tych sprawdzianów odbędzie się w Płocku, gdzie w sobotę ełkaesiacy zmierzą się z Wisłą.
ŁKS jeszcze nigdy nie wygrał w ekstraklasie z Wisłą w Płocku. W jesiennym spotkaniu lepsi o jedno trafienie okazali się „Nafciarze” (2:1), z kolei w połowie lutego na naszym boisku padł bezbramkowy remis. Jak będzie w sobotę?
Serb nie pomoże
Po wtorkowej porażce z Górnikiem ełkaesiacy stracili tzw. matematyczne szanse na utrzymanie w ekstraklasie, więc w pięciu ostatnich spotkaniach w elicie stawką będzie przede wszystkim prestiż. Czy w związku z tym najbliższe starcie w Płocku, tak jak i kolejne cztery mecze trener Wojciech Stawowy potraktuje jako swoisty poligon doświadczalny?
– Przed nami bardzo ważny przyszły sezon, bo zamierzamy szybko wrócić do ekstraklasy. Taki cel przed nami postawiono i dlatego musimy już teraz rozpocząć przygotowania. Zarówno jednostki treningowe jak i mecze wykorzystamy do wypróbowania różnych wariantów – przyznał szkoleniowiec łódzkiego klubu, który jednakowoż nie zamierza wywieszać białej flagi i z piłkarską elitą chciałby się pożegnać honorowo.
Z tego, co powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Wojciech Stawowy można wywnioskować, że szanse w najbliższych spotkaniach otrzymają także młodzi piłkarze. Nie można wykluczyć, że oprócz Jana Sobocińskiego, Adama Ratajczyka i Przemysława Sajdaka między słupkami bramki zobaczymy na przykład Dawida Arndta, choć nie wiemy, czy już w Płocku.
W sobotę trener ŁKS-u będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników oprócz zmagającego się z urazem Dragoljuba Srnicia (pod dużym znakiem zapytania należy postawić z tych samych względów występ Adriana Klimczaka). Żaden z zawodników nie pauzuje z powodu kartek. Gotowy do gry jest również Maciej Dąbrowski, który w meczu z Górnikiem został co prawda ukarany czerwoną kartką, ale była ona konsekwencją drugiej żółtej, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by obrońca i tym razem pomógł defensywie łodzian.
Nie faulować
Wisła Płock (39 punktów) jeszcze w tym roku nie wygrała na własnym boisku. „Nafciarze” zacięli się, gromadzą punkty ślamazarnie, więc na pięć spotkań przed końcem sezonu kibice klubu z Mazowsza wciąż nie mogą być pewni utrzymania swoich pupili w ekstraklasie (choć sześć punktów przewagi nad piętnastą w tabeli Arką Gdynia wydaje się dziś solidnym kapitałem).
O najsilniejszej broni płocczan, czyli stałych fragmentach gry, napisano w tym roku już tyle, że z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy jedynie, że dzięki rzutom karnym, rożnym i zwłaszcza wolnym podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego zdobyli w tym sezonie już dwadzieścia goli (najwięcej w lidze), co stanowi ponad połowę wszystkich trafień Wisły w bieżących rozgrywkach.
Każdy faul na własnej połowie to przysłowiowa woda na młyn Dominika Furmana i jego kolegów, więc takich przewinień należy unikać jak ognia, co akurat w lutowym bezbramkowym meczu rozegranym na naszym stadionie ełkaesiakom wychodziło nie najgorzej.
W sobotnim meczu nie zagrają Aleksander Pawlak, Jarosław Fojut i Rafał Wolski. Pod znakiem zapytania stoi występ Cilliana Sheridana, Torgila Gjertsena i Damiana Rasaka (przechodzą / kończą rehabilitację). Gotowi do gry są natomiast rekonwalescenci – Jakub Rzeźniczak i Grzegorz Kuświk oraz dwaj inni piłkarze (Angel Garcia i Mateusz Szwoch), którzy w ostatnim przegranym 0:1 meczu z Wisłą w Krakowie odcierpieli już karę za nadmiar żółtych kartoników.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 15. Sędziuje Łukasz Szczech, który w tym sezonie prowadził trzy mecze ełkaesiaków (ligową porażkę z Pogonią Szczecin i pucharową z GKS-em Tychy oraz zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu Polski nad Zagłębiem Sosnowiec).
Mecz ŁKS-u z Wisłą Płock zobaczymy na antenie Canal+ Sport oraz nSport+. Przypominamy, że nowej usłudze C+ wszystkie spotkania ekstraklasy są dostępne przez miesiąc za darmo. Więcej o ofercie TUTAJ.
The post Poprawić humor sobie i kibicom. Zapowiedź meczu Wisła Płock – ŁKS appeared first on ŁKS Łódź - oficjalna strona dwukrotnego Mistrza Polski.