Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Lechowi kandydaci na objawienia ligi

0 13

W każdym nowym sezonie Ekstraklasy objawiają nam się zawodnicy, którzy przed startem rozgrywek często byli anonimowi lub nic wcześniej nie pokazywali. W Lechu Poznań da się bez trudu znaleźć trzech piłkarzy, którzy mają wystarczające cechy, aby kibice polskiego futbolu w najbliższym czasie częściej o nich słyszeli a w niektórych meczach baczniej im się przyglądali.



Wśród możliwych Lechowych objawień sezonu 2019/2020 wyszczególniliśmy Mickiego van der Harta, Tymoteusza Puchacza i Filipa Marchwińskiego. Dlaczego akurat oni? O tym więcej poniżej.

Mickey van der Hart

Po letnich sparingach ciężko określić poziom prezentowany przez Holendra. Letni rywale Lecha Poznań nie byli zbyt wymagający, stwarzali niewielkie zagrożenie pod bramką Kolejorza, oddawali niewiele strzałów przez co Mickey van der Hart rzadko miał okazje do interwencji. W meczach w których wystąpił dał się za to poznać jako bramkarz bardzo dobrze grający nogami (szczególnie lewą). Po erze Jasmina Buricia kibice śledzący niedawne sparingi bez trudu mogli dostrzec różnice w tym elemencie gry pomiędzy Bośniakiem a Holendrem bardzo szybko aklimatyzującym się w zespole. 25-latek po przyjściu do Kolejorza błyskawicznie złapał kontakt z piłkarzami, zaczął uczyć się polskiego sprawiając wrażenie nowego zawodnika bardzo dobrze czującego się w Polsce. Mickey van der Hart to przynajmniej na razie materiał na objawienie Lecha Poznań a nawet całej Ekstraklasy. Jeśli tak się stanie Tomasz Rząsa, który go wymyślił będzie mógł być zadowolony.

null

Tymoteusz Puchacz

20-letni zawodnik to jeden z liderów w szatni Lecha Poznań, który dba o jak najlepszą atmosferę. Tymoteusz Puchacz rozkręcił ją trochę, po erze Trałki, Gajosa czy Janickiego wprowadził do szatni więcej świeżego powietrza, a także przyzwoicie spisywał się w letnich grach kontrolnych. Strzelił 2 gole, notował asysty prezentując się nieźle zwłaszcza dostając szanse na lewej pomocy. W polskiej lidze nie ma zbyt wielu szybkich i przebojowych lewonożnych piłkarzy. Tymoteusz Puchacz w Lechu czuje się doskonale, mimo ograniczeń piłkarskich i tak może okazać się solidną alternatywą na lewą stronę oraz zostać objawieniem słabej polskiej ligi. W Ekstraklasie niewiele potrzeba, aby się wyróżniać. Najważniejszy jest charakter, który sam zawodnik posiada. Grając w dodatku podobnie jak w sparingach nie powinien mieć problemów z regularnymi występami w Kolejorzu.

null

Filip Marchwiński

Po części Filip Marchwiński był objawieniem już zeszłego sezonu Ekstraklasy w którym zaliczył 1 asystę i 2 gole w 11 spotkaniach. Sezon 2019/2020 niemal na pewno będzie dla 17-latka kolejnym krokiem naprzód. „Marchewa” to w tej chwili najbardziej utalentowany zawodnik w akademii, który rozwijając się tak jak do tej pory pobije za jakiś czas transferowy rekord Ekstraklasy. Trener Dariusz Żuraw regularnie będzie dawał szansę gry rosłemu pomocnikowi, który w sparingach był ustawiany nawet bliżej lewej strony. W przypadku Lecha Poznań nowy sezon jest zagadką, ale dla Filipa Marchwińskiego urodzonego w 2002 roku o którego od dawna pytają europejskie kluby to na 100% będą bardzo udane rozgrywki. Niech tylko dopisuje mu zdrowie.

null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Read on Sportsweek.org:

ŁKS Łódź
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored