Goldchess prezentuje (284)
Telefoniczni szachiści i szachy Fischera
W czasach kiedy telefon stał się niezbędnikiem, ale i przekleństwem, Goldchess jest wybawieniem.
W naszych turniejach nikt nie zagra z telefonu, szachista musi mieć komputer. I prawidłowo, bo uważamy że szachy w telefonie to profanacja królewskiej gry i spłycenie jej, z oczywistą szkodą dla ich jakości. Czyli, słabe szachy.
Konkludując, w Goldchess jest miejsce dla dobrych szachistów, którzy są lub chcą i mają ambicje zostać mistrzami. I my możemy im w tym pomoc.
Chciałbym jeszcze odnieść się do tzw. szachów Fischera, które są nową modą i której uległ nawet sam Carlsen. W naszej ocenie to szachowe fiksum, totalne nieporozumienie.
Porównując, szachy Goldchess są 100 razy bardziej wartościowe, widowiskowe i edukacyjne. I dużo wnoszą do rozwoju szachów. Szachy Fischera to taki niewypał, w którym mogą zdegradować się dobrzy a nawet najlepsi szachiści . I w naszej ocenie szybko się skończą, bo są zwykłą stratą czasu.
Goldchess Assistant