PlusLiga. Bartosz Bednorz stanowczo: Zasługujemy na mistrzostwo Polski

Asseco Resovia Rzeszów nie pozostawiła złudzeń PGE Projektowi Warszawa w hicie 22. kolejki PlusLigi, wygrywając przeciwko niemu we własnej hali 3:0. Swojej euforii nie krył przyjmujący klubu ze stolicy Podkarpacia, Bartosz Bednorz. W rozmowie z portalem plusliga.pl przyznał, że jego zespół zasługuje na złoty medal mistrzostw Polski. 

perturbacje przeszłością

W hicie 22. kolejki PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów podejmowała w hali na Podpromiu PGE Projekt Warszawa. W roli faworyta do konfrontacji przystępował zajmujący 3. lokatę brązowy medalista mistrzostw Polski, ale uległ 0:3 i z Rzeszowa wyjechał bez zdobyczy, a zdobywcy Pucharu CEV wyraźnie udowodnili już, że wrócili na odpowiednie tory. Wygrali czwarty mecz z rzędu, z czego drugi przeciwko drużynie z grona TOP4 – poczynając od triumfu z BOGDANKĄ LUK-iem Lublin 3:2. Kluczowy dla Pasów okazał się przede wszystkim pełny skład i cieszenie się siatkówką.

– Zagraliśmy kapitalną siatkówkę przede wszystkim jako drużyna i troszeczkę mnie bawi to, jak dzisiaj słyszę, że zaskoczyliśmy. Ten zespół jest złożony z wielu świetnych i doświadczonych zawodników, a to, że znajdujemy się na miejscu, w którym jesteśmy, czyli aktualnie na siódmym, to nie jest to pozycja, na której ten klub powinien się znaleźć. Jest to spowodowane tym, że mając swoje problemy, potraciliśmy na początku  bardzo dużą ilość punktów. Teraz natomiast zaczynamy cieszyć się siatkówką. Zaczynamy grać tak, jak powinniśmy i wszyscy zaczynamy jakby tworzyć jedną całość, co gdzieś tam wcześniej było troszeczkę naszym problemem – powiedział w rozmowie z portalem plusliga.pl Bartosz Bednorz, przyjmujący Asseco Resovii Rzeszów.

„zasługujemy na złoto”

Formacja z południa nie ma czasu na odpoczynek, bo już w najbliższy wtorek, 28 stycznia podejmie w rewanżowym meczu Pucharu CEV Pafiakos Pafos. Ekipa z Rzeszowa wygrała na Cyprze 3:1 i wystarczą jej dwa wygrane sety, by zagwarantować sobie awans do 1/4 finału. Jak podkreśla przyjmujący Resovii – jego zespół interesuje jednak pełen wymiar – zwycięstwo. Dodał także, że jego zespół w bieżącym sezonie zasługuje nie tylko na obronę tytułu w Europie, ale również mistrzostwo Polski. Rzeszowianie przed meczem 22. kolejki Steam Hemarpolu Norwida Częstochowa (ten zagra z Barkomem Każany Lwów w poniedziałek, 27 stycznia) posiadają równą liczbę punktów – 37, a także 3 oczka zaliczki nad 8. PGE GiEK Skrą Bełchatów. Wiele wskazuje na to, że do samego końca rundy zasadniczej będą walczyć o jak najwyższą pozycję. W obecnej konfiguracji przyszłoby im zagrać w ćwierćfinale mistrzostw Polski z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

– Do każdego spotkania podchodzimy tak zmotywowani, jakbyśmy grali o finał mistrzostw Polski. Dlaczego? Dlatego, że tak jak wspominałem, potraciliśmy dużą ilość punktów i teraz każde punkty są dla nas ważne. Uważam, że ten zespół zasługuje w tym sezonie na złoty medal mistrzostw Polski i złoty medal Pucharu CEV. Czy tak będzie? Nie wiem, zobaczymy, gwarantuję, że damy z siebie wszystko i zostawimy serducho do ostatniej piłki w tym sezonie – zapowiedział Bednorz. I dodał: –  Gdzieś tam pojawiają się również informacje, że nam wystarczą dwa sety do awansu do kolejnej rundy Pucharu CEV. Nas to jednak kompletnie nie interesuje. My idziemy dalej tym trybem, którym teraz szliśmy, czyli ciężko pracując i tak naprawdę absolutnie nie lekceważąc nikogo. Podchodzimy do każdego z należytym szacunkiem i tak samo też będzie we wtorek. Mam zatem nadzieję, że zagramy kolejny raz świetną siatkówkę – mówił 30-latek.

Początek meczu z Pafiakosem Pafos we wtorek, 28 stycznia o godz. 20:30.

Zobacz również:
PlusLiga. Asseco Resovii już niczego nie brakuje?

Artykuł PlusLiga. Bartosz Bednorz stanowczo: Zasługujemy na mistrzostwo Polski pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.