Magda Linette przyznała, że z rywalkami takimi jak białoruska tenisistka Aryna Sabalenka, z którą grała na otwarcie w turnieju olimpijskim w Tokio, trzeba czekać na swoją szansę. "Miałam ją na samym początku, ale jej nie wykorzystałam" - zaznaczyła po porażce Polka.