Tak potraktowano polskie piłkarki przed Euro 2025. Brak słów
0
5
- Problemem kobiecej piłki jest cały patriarchalny system i przekonanie części mężczyzn, że piłka jest wyłącznie dla nich. Gdy tylko widzą wzmiankę o piłce kobiet, to czują się zagrożeni. Przecież nawet po awansie dostałam komentarz z pytaniem, kto zrobi obiad w domu, jak mnie nie będzie - mówi Kinga Szemik, bramkarka reprezentacji Polski. To szczera rozmowa o piłce nożnej kobiet. Jej blaskach i cieniach.