Listkiewicz wskazał "idealnego" selekcjonera. "To nazwisko otwiera wszystkie drzwi"
0
0
- Nie wyobrażam sobie powtórzenia manewru, w którym bierzemy selekcjonera mocnego na papierze i w praniu okazuje się, że w naszym przypadku jest fatalny - jak w przypadku Fernando Santosa - wyznał Michał Listkiewicz w rozmowie z Interią. Były prezes PZPN wskazał też "idealnego" selekcjonera. Tym kryterium powinien się kierować Cezary Kulesza?