Skandaliczne zachowanie Rosjanki. Aż dziwne, że nie dostała kary
0
29
Mirra Andriejewa po raz kolejny nie utrzymała nerwów na wodzy. Na początku drugiego seta meczu z Magdaleną Fręch, w którym przegrała 6:2, 5:7, 0:6, wystrzeliła piłkę w trybuny po przegranym gemie. Niespodziewanie sędzia tego starcia nie zareagowała.