Tomaszewski nie wytrzymał po tym, co zrobił Lewandowski. "Jedno powiem..."
0
5
Robert Lewandowski jednak pojawił się na meczu z Mołdawią, gdzie żegnaliśmy Kamila Grosickiego. Kapitan reprezentacji Polski był widziany na ławce rezerwowych, a następnie rozdawał kibicom autografy. Jan Tomaszewski zwrócił uwagę na jedną rzecz. Nie pozostawił suchej nitki na 36-letnim napastniku FC Barcelony.