Gwiezdne wojny w Barcelonie. Klincz gigantów, cztery kapitulacje Szczęsnego
Barcelona zremisowała z Interem Mediolan 3:3 w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów. Wojciech Szczęsny wyciągał piłkę z bramki już w 31. sekundzie. Potem kapitulował jeszcze trzykrotnie, ale raz ocalił go VAR. "Duma Katalonii" pokazała niezłomny charakter, podnosząc się i wyprowadzając zabójczą ripostę po każdym otrzymanym ciosie. Przed porażką mistrzów Włoch ratowały słupek i poprzeczka. Rewanż w stolicy Lombardii już dziś zapowiada się fascynująco.