Żużel. Krystian Pieszczek szczery do bólu. "Byłem spięty, sparaliżowany"
Krystian Pieszczek szybko zapomniał o meczu w Gnieźnie i zaprezentował się dużo lepiej w meczu Wybrzeża Gdańsk ze Speedway Kraków (65:25). - To nie jest wina motocykli. Brakuje mi jeszcze regularnej jazdy - powiedział nam 29-latek.