Jak nie idzie, to nie idzie. Fatalny błąd bramkarza i Śląsk był na deskach
Rafał Leszczyński popełnił fatalny w skutkach błąd w meczu Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław (3:0). Bramkarz gości w prostej sytuacji wypuścił piłkę z rąk, z czego natychmiast skorzystał Jonatan Braut Brunes.