Domagali się głowy Polaka. Tylko on wiedział, po co to robi [OPINIA]
Hansi Flick zaryzykował nawet konflikt w szatni, bo odstawił Inakiego Penę w momencie, gdy ten nie zawodził, a wręcz błyszczał w bramce. Tylko Niemiec wiedział, dlaczego stawia na Wojciecha Szczęsnego.