Zmarł 57 lat temu. W środku nocy nawiedził Adamka. Przepowiednia się spełniła
To, że Tomasz Adamek jest człowiekiem niezwykle religijnym, nie jest żadną tajemnicą. Z jego wiarą wiąże się jednak pewna dość zaskakująca historia. "Góral" wyznał bowiem niegdyś, że pewnej nocy w śnie nawiedził go jeden ze znanych na całym świecie świętych, który zmarł 57 lat temu. A wizja, którą wówczas zobaczył okazała się prorocza. Zrozumiał to dopiero wówczas, gdy cała "przepowiednia" spełniła się w ringu.

