Michalczewski wyruszył z Polski. "Jestem szczęśliwy". Niebywałe, co ogłosił
				Wielki świat zawsze był miejscem, w którym Dariusz Michalczewski czuł się jak ryba w wodzie. Nasz wybitny pięściarz brał życie za rogi, jak wtedy, gdy Polska nie dawała szans na karierę w boksie zawodowym, a on zaczął robić furorę za naszą zachodnią granicą, mając w sercu biało-czerwone barwy. Dziś "Tygrys" wiedzie nie tylko luksusowe życie, ale wciąż jest personą tej rangi, że wielki boks o nim nie zapomina. Wieloletni mistrz świata wyruszył do Kolumbii, a oto, co wydarzyło się w Ameryce Południowej.
			
			
		
