Policzyli wszystko dokładnie. Teraz nie dadzą Idze spokoju. Presja totalna
To może być iście filmowa historia. Setne zwycięstwo w Wielkim Szlemie i zarazem premierowy tytuł mistrzyni Wimbledonu? Tak, już w sobotnie popołudnie główną rolę w tak zbudowanym scenariuszu może odegrać Iga Świątek. Bez względu na końcowy rezultat Polka będzie pytana o tę "setkę" wielokrotnie - przed i po londyńskim finale.