Szymański zobaczył, że piłka leci w jego kierunku. Od razu uderzył
0
10
Sebastian Szymański wrócił do klubu i zaczął strzelać. To, co nie udało mu się w meczach z Litwą czy Maltą wyszło przeciwko Bodrumsporowi. Pomocnik znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, wykorzystując nieudaną interwencję bramkarza rywali. Zobacz trafienie reprezentanta Polski.