Powiedzieli po meczu Lubuszanin Trzcianka - Huragan Pobiedziska 4:0
Powiedzieli po meczu Lubuszanin Trzcianka - Huragan Pobiedziska 4:0
Krystian Feciuch zawodnik Lubuszanina Trzcianka
Uważam ze mecz zdecydowanie pod nasze dyktando, mieliśmy wiele sytuacji bramkowych z których cztery zmieniliśmy na bramkę. Oczywiście były słabe momenty w naszym wykonaniu ale potrafiliśmy szybko się zorganizować w obronie i nie dopuścić do straty gola.Najwazniejsze w tym meczu było wygrać i zmazac plamę po przegranym spotkaniu w Miedzychod ziemi i to się udało w dobrym stylu. Dla mnie osobiście najważniejsze było ze w końcu mogę zagrać po 3 meczach pauzy i to jeszcze przed własną publicznością w Trzciance i co najważniejsze że po raz pierwszy na meczu mógł mnie oglądać mój syn.
Daniel Ratajczak zawodnik Lubuszanina Trzcianka
Na początku mecz był wyrównany i żadna z drużyn nie miała zbytniej przewagi, udało nam się strzelić szybką bramkę, która uspokoiła naszą grę. Mecz się trochę otworzył przez co stworzyliśmy kilka okazji i udało się jedną z nich wykorzystać. Tuż po przerwie strzeliliśmy bramkę na 3:0 i poczuliśmy się przez to dużo spokojniej. Goście starali się strzelić bramki, lecz to nam udało się stworzyć kolejną sytuację i ustalić mecz na 4:0.
Mateusz Kaczor zawodnik Lubuszanina Trzcianka
Cieszymy sie wygranej 4:0 nad Huraganem. Od początku ruszyliśmy wysoko i to zaowocowało bramką. Zagraliśmy solidnie z tylu i skutecznie z przodu. Uzupełniamy się i Tworzymy kolektyw. Pokazaliśmy swoją siłę i na pewno bedziemy udowadniać to w każdym kolejnym meczu. Pozycja na ktorej grałem w tym meczu nie jest moja nominalna lecz cieszę się że wywiązałem sie ze swoich obowiązków dobrze i mecz zakończył sie na zero z tyłu.
Patryk Jóźwiak zawodnik Huraganu Pobiedziska
Lubuszanin od początku meczu grał agresywnie i z dużą wiara w swoje możliwości. Szybko strzelona bramka dodała gospodarzom wiatru w żagle, a nam popsuła przedmeczowe założenia. W tym pojedynku brakowało nam agresywności w grze, szybszych decyzji oraz pewności siebie dlatego mecz zakończył się takim wynikiem, a nie innym. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wiemy po tym meczu nad czym musimy popracować żeby więcej do takich sytuacji nie dochodziło i w następnych meczach trzy punkty trafiały do Pobiedzisk