Felieton kibica: Jesień w ocenach kibiców
Wszystkim internautom KKSLECH.com przypominamy o możliwości wyrażania swojego zdania nie tylko w „Śmietniku kibica” czy w komentarzach do pojawiających się wiadomości. Jednocząc tutaj kibiców Lecha Poznań od ponad 20 lat dajemy możliwości wygłaszania swoich opinii także na stronie głównej serwisu. Cykl „Twoim zdaniem” jest stworzony do tego, aby każda osoba chcąca dotrzeć ze swoją opinią do innych kibiców Kolejorza bez trudu mogła to zrobić.
W każdym tygodniu czekamy na Wasze najlepsze oraz najciekawsze teksty, które mogą pojawić się na łamach KKSLECH.com. Każdy z kibiców, który umie pisać, chce to robić i ma coś ciekawego do przekazania innym kibicom Lecha Poznań w sposób obszerny i ciekawy (także kontrowersyjnego) ma drogę otwartą do tego, by jego tekst na tematy sportowe przeczytało nawet kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Czasem nie trzeba dodawać wpisu na przysłowie pół strony w „Śmietniku Kibica” bądź w newsach. Czasem wystarczy jeszcze trochę rozwinąć swoją myśl, odpowiednio ją zredagować i przesłać do nas w formie dowolnego tekstu. Dziś publikujemy jeden z nadesłanych artykułów przez kibica.
—
Runda jesienna 2025 w ocenach kiboli
Autor: Zbychu
Kolejna runda za nami, więc znowu zrobiłem podsumowanie naszych ocen i podesłałem je Redakcji z zapytaniem, czy nada się do opublikowania. Meczów było dużo, wielokrotnie musieliśmy denerwować się do ostatnich sekund, czy uda się dowieźć do ostatniego gwizdka korzystny / nienajgorszy wynik albo zmienić wynik na korzystniejszy. Jak ocenialiśmy Lecha na przestrzeni tej rundy?
W których meczach drużynę oceniliśmy najlepiej? Oczywiście w tych wygranych: Lech – Brejdablik 7:1 (średnia zespołu 4,26), Lech – Rapid 4:1 (3,97), Lech – Radomiak 4:1 (3,83) i Piast – Lech 0:2 (3,73). Mecze zwycięskie przedzielił mecz z Mainz, który znalazł się na siódmym miejscu w tym zestawieniu, wyprzedzając również mecze, w których zdobyliśmy 3 punkty. Warto zaznaczyć, że drużyna za mecz z Gryfem – pomimo zwycięstwa – uzyskała bardzo słabe oceny, piąte najgorsze w całym sezonie (2,07); średnia była słabsza niż w wielu meczach przegranych i wszystkich zremisowanych. W czterech meczach średnia zespołu była niższa niż 2: Lech – Genk (1,86), Arka – Lech (1,7), Lech – Cracovia (1,53) i Lincoln – Lech (1,33). Generalnie, tak jak co sezon, mamy wzloty i upadki (Ryc. 1). Zauważcie proszę taki dość wyraźny spadek ocen w drugiej połowie rundy. Ostatnie mecze mogą jednak sugerować, że udało się pokonać kryzys. Średnia ocen całego zespołu za tę rundę nie jest za wysoka: 2,93, poprzednio było 3,24. Niby niewiele, ale jednak wyraźnie gorzej.
Ryc. 1. Średnia ocena zespołu w poszczególnych meczach. Okręgiem zaznaczono dłuższy okres niskich ocen.
Oceny indywidualne? W tym zestawieniu pominąłem zawodników już nie grających w Lechu (Salamon, Sousa), wypożyczonych (Szymczak) lub z pojedynczym występem (Barański) i tych, którzy w ogóle nie wystąpili. W klasyfikacji indywidualnej przez długi czas palmę pierwszeństwa dzierżył Luis Palma, ale pod koniec sezonu największą sympatię kiboli na tym forum zyskał Wojciech Mońka i to on wykręcił najwyższą średnią w meczach, w których był oceniany (3,73). Palma został sklasyfikowany jako drugi (3,42), a na kolejnych miejscach Bartosz Mrozek(3,36) i Mikael Ishak (3,32). Średnie indywidualne wyższe od średniej całego zespołu uzyskali też: Ali Gholizadeh, Antonio Milić, Filip Jagiełło, Joel Pereira i Taofeek Ismaheel. Na drugim biegunie zestawienia: Kornel Lisman, Pablo Rodriguez, Robert Gumny, Yannick Agnero i Bryan Fiabema (Ryc. 2). Moim zdaniem z tych ostatnich najtrudniej ocenić Gumnego. Mało grał, głównie wchodził pod koniec meczu, myślę że trochę czasu zajmie, zanim większość przekona się do tego zawodnika. Osobiście też więcej spodziewałem się po Leo Bengtssonie, ale dalej wierzę w tego zawodnika. O nim będzie jeszcze wzmianka później. Jeśli chodzi o formacje, to Mrozek i obrońcy uzyskali średnią ocenę 2,97, pomocnicy – 2,93, a napastnicy 2,5. W przypadku napastników średnia ocen Ishaka jest o ponad 1,2 wyższa niż w przypadku Fiabemy i Agnero. Trochę zaskakuje najwyższa średnia ocen obrony, ale wpływ na tą wartość ma zaliczenie do tej grupy Mrozka i indywidualne oceny dwóch graczy: Milić’a i Mońki, którzy podciągnęli średnią. Pod koniec rundy gra w defensywie zaczęła się poprawiać, co też podniosło średnią. Podejrzewam, że Redakcja będzie analizowała formacje i prezentowała artykuły na ten temat, więc nie będę ich tutaj dokładnie opisywał, najwyżej dodam komentarze pod artykułami.
Przy okazji obliczania średnich ocen zawodników pomyślałem, że przecież na średnią wpłynie też to, w jakim meczu wystąpił dany zawodnik. Średnia zespołu w meczach wygranych była o ok. 0,51 wyższa niż w zremisowanych, a w przegranych – o 0,85 niższa, niż w meczach za jeden punkt. Kibol Lecha jest kibolem wymagającym! Dlatego policzyłem też oceny z „punktami za wiatr”. Dodałem 0,85 do ocen za mecze przegrane i odjąłem 0,51 od ocen za mecze wygrane. Oceny za remisy pozostały bez zmian. Dużych różnic nie ma. Na czele: Mońka, Palma, Milić (3 w górę), Mrozek (1 w dół), Ishak (1 w dół), Jagiełło (1 w górę), Pereira (1 w górę) i Ismaheel (1 w górę). Golizadeh – spadek z 5 na 9 pozycję. Na dole zestawienia tylko jedna zmiana: Fiabema wyprzedza Agnero. Trzeba pamiętać, że jeśli dany zawodnik zdobył decydującą bramkę, to na pewno był wysoko oceniany i tu na pewno należałoby odjąć mniej punktów „za wiatr”. Ot, taka moja zabawa.
Ryc. 2. Średnia indywidualna ocena piłkarzy, w porównaniu ze średnią całego zespołu.
Najczęściej średnią indywidualną powyżej średniej zespołu w danym meczu uzyskiwali: Milić, Mońka, Ishak, Mrozek, Ismaheel, Palma, Jagiełło i Pereira – minimum 60% meczóww których występowali (Ryc. 3). Jeszcze krytykowany Ouma – co drugi mecz powyżej średniej zespołu. Jak to już ktoś z Was napisał (przepraszam, że nie wymieniam z nicka) – od gracza wypożyczonego powinniśmy wymagać więcej, niż bycie tylko średniakiem w składzie. Tym niemniej, częściej grał powyżej średniej niż Kozubal, który wystrzelił formą raczej w drugiej połowie rundy.
Ryc. 3. Procent występów z indywidualną średnią oceną powyżej średniej całej drużyny w danym meczu.
Jeśli zaostrzyć kryteria do pierwszej piątki średniej ocen w danym meczu, to najczęściej znajdowali się tam: Mońka, Milić, Mrozek, Palma i Ishak. Ci zawodnicy meldowali się na górze zestawienia ocen indywidualnych w więcej niż co drugim meczu, w którym występowali (Ryc. 4).
Ryc. 4. Procent występów z indywidualną średnią oceną w pierwszej piątce ocen w danym meczu.
Na drugim biegunie – zawodnicy meldujący się najczęściej w ostatniej czwórce, w meczach w których występowali (Ryc. 5). Tutaj niestety najczęściej Agnero. Coś drgnęło pod koniec rundy, nawet się do poprzedniej ryciny załapał, no ale zawodnikowi za taką cenę chyba nie wypada być tak nisko. Oby to były niemiłe dobrego początki. Za nim Fiabema i Golizadeh – tu liczę na wzrost formy, bo tego zawodnika na pewno stać na lepsze granie, dobrze to wszyscy wiemy, wie to też Ali. Ani jednego występu w dolnej czwórce nie zaliczył Wojciech Mońka. Słabo też Douglas. Moim zdaniem szczyt formy i wartości sprzedażowej jest za nim. Nie wykluczam, że pojawi się następny, ale w tej rundzie wyraźnie przegrał rywalizację z innymi środkowymi obrońcami.
Ryc. 5. Procent występów z indywidualną średnią oceną w ostatniej czwórce piątce ocen w danym meczu.
Jak zmieniała się forma poszczególnych piłkarzy? Trudno tu omówić wszystkich, więc skupię się tylko na wybranych. Kilkukrotnie przewinęło się tu już nazwisko Wojciecha Mońki, jako wyróżniającego się zawodnika. O ile – jeśli dobrze pamiętam – w zeszłym sezonie nie uważano go za zawodnika mogącego występować w Lechu i wysyłano go na wypożyczenie, to w tym stał się bardzo ważnym ogniwem zespołu, wręcz odkryciem sezonu. Jak widać na rycinie 6, jego oceny w tej rundzie wskazują tendencję rosnącą. I to wyraźnie wyższą, niż tendencja całego zespołu. Na ile to zyskanie sympatii i „jechanie na opinii”? Moim zdaniem robi duże postępy, a na początku pewnie podchodzono do niego krytycznie. Podobnie z Gurgulem (Ryc. 7), tendencja mocno rosnąca. Zbliżoną tendencję wykazują również Pablo „Podsiadło” Rodriguez i Antoni Kozubal. Po dobrym początku wyraźny spadek ocen zanotowano u Bengtssona, nieco mniej widoczną ale też spadkową tendencję wykazują też oceny Jagiełły i Palmy oraz Oumy. Nie są to jednak bardzo duże zmiany, jak u Bengtssona. Ja go od początku postrzegałem jako solidnego grajka, który może być pewnym punktem zespołu i dalej liczę, że tak będzie.
Ryc. 6. Tendencje zmian średnich ocen Wojciecha Mońki, Leo Bengtssona, Luisa Palmy i Pablo Rodrigueza w rundzie jesiennej 2025.
Ryc. 7. Tendencje zmian średnich ocen Timothy’ego Oumy, Filipa Jagiełły, Antoniego Kozubala i Michała Gurgula w rundzie jesiennej 2025.
Te tendencje potwierdzają fakt, że w trakcie sezonu forma nie jest stała, zawodnicy grają lepiej lub gorzej, w różnych okresach rundy.Wychodzi na to, że im dalej w sezon, tym lepiej wychowankowie, a tym słabiej nowi „kupieni” piłkarze. Z czego to wynika? Młodzi mają od kogo się uczyć i idą w górę a „kupieni” orientują się, że tu nie trzeba tak się przykładać, jak im się na początku wydawało (teoria spiskowa)? To też pokazuje, jak ważna jest klasowa ławka rezerwowych, która w dodatku rozumie swoją rolę i nie robi muków. Porównałem więc oceny piłkarzy schodzących z boiska i wchodzących na zmianę. Jeżeli zmiennik nie dostawał oceny, bo grał za krótko, to nie wliczałem ani zmienianego, ani zmiennika do klasyfikacji. Przyjąłem, że zmiennicy powinni wnosić coś do zespołu, a na pewno nie osłabiać go. Jeżeli zmiennicy zyskiwali dużo lepsze oceny od zmienianych, to też niedobrze – skład był prawdopodobnie źle zestawiony. Chociaż może to być też pozytywna zmiana, wynik korekty taktyki i reakcji na to, co dzieje się na boisku. Jeżeli zmiennicy byli dużo gorsi – wtedy szczególnieniewesoło – słaba ławka. Przyjąłem, że jeśli różnica wynosi od -0,5 do +0,5, to jest to zmiana dobrze zbilansowana. Niestety, takie zmiany zanotowaliśmy tylko w ośmiu meczach (Ryc. 8). Najwięcej było meczów, w których zmiennicy nie wnosili wiele do naszej gry. Czy to efekt za słabej kadry, nieprzykładania się „ławkowiczów” do treningów (i dlatego siadają na ławce a nie wychodzą w pierwszym składzie), braku odpowiedniego ustawienia ich na boisku po zmianie, podmieniania graczy 1 do 1, bez zmiany taktyki, czy jeszcze czegoś innego?
Ryc. 8. Różnica ocen zawodników zmienianych i zmieniających.
No i na koniec trener (Ryc. 9). Oceny od 1 do 5. Przez pewien czas Niels Frederiksen miał średnią ocen niższą niż John van der Brom w sezonie, kiedy go zwolniono. Na koniec jednak wyszedł powyżej Holendra. Interesujące – i chyba niepokojące – jest to, że obaj trenerzy uzyskiwali dużo lepsze oceny w pierwszym sezonie trenowania Lecha, niż w drugim. Jakaś klątwa drugiego roku? Widzą, że w tym klubie nie wyciągną więcej, nie trzeba stawać na uszach i w związku z tym już się tak nie przykładają? Aż mnie korci, żeby jeszcze Bjelicę sprawdzić, tylko że to dużo kopania w artykułach z dalszej przeszłości.
Ryc. 9. Średnia ocen Nielsa Frederiksena w rundzie jesiennej, w porównaniu ze średnimi ocenami poprzednich trenerów. Linie poziome ciągłe – średnia ocen za cały sezon, linia łamana NF II sezon – średnia zmieniająca się z meczu na mecz, linia przerywana – średnia końcowa NF.
Podsumowanie. Wojciech Mońka królem polowania. Bardzo dobry sezon i oby tak dalej. Wychowankowie się budzą i zaczynają coraz więcej wnosić do zespołu, stają się silnym punktem Lecha. Czy Mońka, Kozubal, Mrozek lub Gurgul dadzą sobie radę w innych ligach? Trudno powiedzieć, dużo zależy od tego, jaką ligę i jaki zespół wybiorą. Moim zdaniem, przynajmniej do końca sezonu powinni grać u nas. Para Milić-Mońka miałaby najwyższą ocenę jako zestawienie środkowych obrońców. Ishak – król i kapitan. Lechita. Z kolei zawodnicy zakupieni, po dobrym początku trochę spasowali. Niespodzianka in plus to Ismaheel. Wypożyczony raczej awaryjnie, a okazało się że wniósł wiele dobrego do zespołu i był jego wyróżniającym się elementem. Ma swoje wady (wymienialiście choćby przyjęcie), musi nad nimi pracować. Dość niska średnia zespołu za tą rundę, przy dużo wyższej poprzednio wskazuje, że jest potencjał, gra i wyniki Lecha mogą się poprawić. Czego Wam i sobie życzę.
Hej Lech!
Autor: Zbychu
—
Więcej o cyklu „Twoim zdaniem” -> TUTAJ
Artykuły można wysyłać na adres e-mail -> redakcja@kkslech.com
Teksty wysłane do nas przez kibiców można przeczytać -> TUTAJ
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Felieton kibica: Jesień w ocenach kibiców first appeared on KKSLECH.com.

