Nasz rywal: 1. FSV Mainz 05
Dziś wieczorem Lech Poznań powalczy o awans do 1/16 finału Ligi Konferencji, za to 1. FSV Mainz 05 zechce przełamać się po 5 meczach z rzędu na 2 frontach bez wygranej, po 3 kolejnych porażkach i postawić krok w kierunku awansu do 1/8 finału. Rywal to wielka zagadka, nie wiadomo, kto zagra, jak będzie wyglądało ustawienie przeciwnika czy jego nastawienie.
1. FSV Mainz 05 było przewidywalne w grze za czasów Bo Henriksena i nawet w piątek, kiedy czerwono-białych w kolejnym przegranym meczu tymczasowo poprowadził opiekun rezerw Benjamin Hoffmann. Po zmianie trenera może być inaczej, choć z drugiej strony Urs Fischer zdążył odbyć z ostatnią drużyną Bundesligi tylko trzy treningi, więc niewiele mógł zrobić. – „Ciągle się poznajemy, proces poznawania tej drużyny dopiero się rozpoczął. Chcemy na początek skorygować pewne rzeczy, a mecz z Lechem pokaże, co już udało nam się zmienić i zrobić.” – zapowiedział na środowej konferencji prasowej Urs Fischer. – „Jutro musimy mieć wolę walki i chęć odniesienia sukcesu, chcę szybko wprowadzić te zasady. Liczę na rozegranie dobrego meczu w Poznaniu, w którym osiągniemy sukces.” – dodał Szwajcar.
Niemcy mający w fazie ligowej 9 oczek (5. miejsce) nie do końca poważnie podchodzili do rywalizacji z Lechem Poznań. Już kilka dni temu poinformowali nasz klub o rezygnacji z możliwości przeprowadzenia godzinnego treningu na głównej płycie obiektu przy Bułgarskiej. W środowe południe podopieczni Ursa Fischera odbyli trening na własnych obiektach, następnie po 16:00 wyruszyli czarterowym samolotem z Frankfurtu do Poznania. Niemcy zameldowali się na Ławicy tuż przed 18:00, o godzinie 18:45 przy Bułgarskiej miała rozpocząć się konferencja prasowa przedstawicieli Mainz, na którą Niemcy oczywiście spóźnili się.
Przeciwnik przyleciał do Polski osłabiony. Już wcześniej ze składu wypadł podstawowy bramkarz Robin Zentner, lewy wahadłowy Phillipp Mwene czy prawy wahadłowy Anthony Caci w miejsce którego został zgłoszony napastnik rezerw Fabio Moreno Fell. To nie koniec osłabień, w piątek urazu mięśniowego doznał najlepszy pomocnik i najskuteczniejszy strzelec (7 goli), Nadiem Amiri, który być może będzie gotowy na niedzielny mecz z Bayernem w Monachium. Wtedy nie wystąpią stoper Dominik Kohr oraz skrzydłowy Paul Nebel muszący pauzować za kartki, zatem dziś wieczorem można spodziewać się ich w wyjściowej jedenastce.
Smaczku ważnej dla obu klubów rywalizacji dodaje obecność na ławce Ursa Fischera. Szwajcar 10 lat temu szkoląc FC Basel w jednej rundzie pokonał nas 4 razy w 4 meczach triumfując przy Bułgarskiej rezultatem 3:1 w eliminacjach Ligi Mistrzów oraz 10 grudnia na koniec grupowych zmagań Ligi Europy wynikiem 1:0. – „Pamiętam ostatnie 4 mecze z Lechem, wszystkie wygraliśmy. Ciężko porównywać tego Lecha do tamtego, dziś Lech ma dużo dobrych zawodników takich jak Joel Pereira, Mikael Ishak czy Luis Palma. Czwartkowe spotkanie pokaże, jak pójdzie mu tym razem.” – oznajmił dawny szkoleniowiec choćby Unionu Berlin.
Ławka Mainz 05 na stadionie Kolejorza
Szwajcar wraca dziś na ławkę trenerską po ponad 2 latach i wczoraj sam przyznał, że niewiele wie o Lechu Poznań zajmując się od niedzieli innymi rzeczami, niż analizą Mistrza Polski. – „Mainz trenuję od niedzieli, dlatego nie oglądałem Lecha, wiem jednak o mocnym pressingu stosowanym przez rywala. Postaramy się zachować spokój i jakoś wychodzić spod niego. Musimy też patrzeć na siebie, zagrać po swojemu, chcemy osiągnąć w Poznaniu jak najlepszy rezultat.” – podkreślił Urs Fischer.
Przed meczem z Lechem Poznań media 1. FSV Mainz wklejały już grafiki z wynikami Fischera w meczach z Lechem Poznań, krótko na swojej stronie opisały także nasz klub. Niemcy zwrócili uwagę na osiągnięcia Lecha Poznań w Polsce, na Roberta Lewandowskiego, na nasz stadion, a newsa ozdobili zdjęciem Mikaela Ishaka. Z obecnych graczy Kolejorza wymienili również nazwisko Antoniego Kozubala, Luisa Palmy, Taofeeka Ismaheela, Pablo Rodrigueza i Roberta Gumnego. W czwartkowy wieczór Mainz wesprze aż 1800 kibiców, zdecydowana większość z nich dziś wyruszy do nas pociągiem.
Mecz Lech Poznań – 1. FSV Mainz 05 w ramach 5. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji 2025/2026 poprowadzą sędziowie z Rumunii, spotkanie z trybun obejrzy na żywo około 28 tysięcy widzów, w telewizji będzie można je zobaczyć na Polsacie Sport 1. My z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo prosto z Bułgarskiej ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 19:20. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi natomiast punktualnie o 21:00.
Polsko-niemieckie mecze w Europie
Droga Mainz do meczu z Lechem
Rywalizacje Lecha z Niemcami
Mainz – przegląd kadry i sposób gry
Bilety na mecz z 1. FSV Mainz 05
Tydzień treningowy przed meczem
Duża stawka meczu Lech – Mainz
Przed meczem: Lech – Mainz
Ostatni trening przed Mainz (FOTO)
Stadion gotów na mecz z Mainz (FOTO)
Warto wiedzieć: Lech – Mainz
Przedmeczowa konferencja prasowa
Informator kibica: Lech – Mainz
Zapowiedź meczu: Lech – Mainz
Nasz rywal: 1. FSV Mainz 05
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Nasz rywal: 1. FSV Mainz 05 first appeared on KKSLECH.com.

