Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Top 10 (28.08-03.09)

0 41

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: Spokojna Woda do newsa: Wygrana w przegranym dwumeczu. KRC Genk – Lech Poznań 1:2

„Jak nikt nie wierzy, to wygrywają. Charleroi, Villarreal, Fiorentina, teraz Genk. Typowy Lech
Zwycięstwo to waży dużo więcej, niż na pierwszy rzut oka może się wydawać. Spójrzmy:
1) Kolejne udane odwrócenie wyniku, w dodatku z mocnym rywalem i na wyjeździe. Możemy odtrąbić rozwiązanie problemu, który trapił Lecha cały poprzedni sezon? Moim zdaniem jest tego blisko.
2) Zwycięstwo w totalnie eksperymentalnym składzie. W hokeju często się mówi, że kiedy podstawowy gracz jest kontuzjowany, to ci dalsi w kolejności muszą „step up the game” i to miało dzisiaj miejsce. Dobre zawody Mońki (jeden poważny błąd w pierwszej połowie, a dalej już tylko lepiej), Lismana, przyzwoite Gurgula i Skrzypczaka, pomimo udziału przy straconej bramce. Szkoda, że znowu po własnym błędzie, ale za to tylko jedna. Porządny występ Oumy, który oprócz podań zaprezentował też solidną defensywę. Chyba ze dwie straty przez cały mecz, a to duży postęp. Kilka cieplejszych słów dla naszego pieszczocha napisałem już w temacie z ocenami.
3) Ogólnie gra wyglądała o niebo lepiej, niż w ostatnich dwóch meczach. Dużo mniej chaosu, dużo więcej dokładnych podań. Duża tutaj rola Oumy. Szczerze bardzo mi się podoba jego przegląd pola i zaryzykuję tezę, że w Lechu nikt nie ma lepszego. Jeszcze będziemy mieli dużo radości z gry Kenijczyka.
4) Moutinho z pola był zdecydowanie najlepszy. A wystąpił na nieswojej pozycji. Myślę, że saga z poszukiwaniami dobrego lewego defensora właśnie się zakończyła. I wychodzi też na to, że zrezygnowanie z Recy w ostatniej chwili było świetnym ruchem.
5) Mrozek się poprawia. Zaczął bronić w nieoczywistych sytuacjach. Oby był to zwiastun powrotu do wysokiej formy z tamtego sezonu.
6) Ambicja + taktyka pozwoliły wygrać. Genk zagrał nierewelacyjnie i nie widziałem w nich woli zwycięstwa. Nie będę natomiast deprecjonował tego wyniku. Wygrana to wygrana. Kropka.
7) Douglas na ten moment nie nadaje się do gry. Truchta sobie, kiedy trzeba gonić, kiwa się, kiedy należy podać i jeszcze do tego źle się ustawia. Do czasu powrotu Milica niech gra Mońka; zasłużył sobie na to.
8) Punkty do rankingu krajowego zawsze w cenie.
9) Psychologicznie to drużynie da porządnego kopa motywacyjnego. Wygrywasz z mocnym rywalem, na wyjeździe, w eksperymentalnym składzie, wyciągasz 1:2 z 0:1, nie masz nowych kontuzji, a do tego gra wygląda o wiele lepiej, niż wcześniej. To musi się przełożyć na lepszą postawę z Widzewem.
Mistrz Polski zagra w LK. Zgodnie z moimi życzeniami po odpadnięciu z el. LM.
Czeka nas, mam głęboką nadzieję, piękna pucharowa przygoda.”

Autor wpisu: Reyvan do newsa: Fiabema zastępcą Ishaka. Lech Poznań – Widzew Łódź 2:1

„Mecz mógł się równie dobrze skończyć, remisem, jak i jednobramkowym zwycięstwem Widzewa, i nie byłby to wynik niesprawiedliwy.
Dla nas, wynik oczywiście lepszy niż sama gra. I na szczęście przerwa reprezentacyjna po pyrrusowym zwycięstwie w czwartek i tym wczorajszym w lidze, będzie spokojniejsza. Co oczywiście nie oznacza że kryzysu nie ma. Bo jest. Ale pozostaje wierzyć że przerwa spowoduje że będzie lepiej a nie gorzej. A wynik generalnie należy docenić, bo z pucharowej czwórki wygrała tylko Jagiellonia jeszcze. I to przecież że słabiutką Lechią, a Legia, i raków mecze przegrały. Gol Fiabemy nic nie zmienia w ogólnym odbiorze tego piłkarza, fajnie że strzelił. Ale poza tym, i tymi dwiema asystami, z których go „okradziono” w zasadzie był na boisku niewidoczny. Na plus Ouma, który gral szybko i celnie na jeden dwa kontakty, nieźle przeszkadzał, bo i się nie wywracał. Wywracali się za to wszyscy inni, w tym głównie piłkarze Widzewa. Może to jakaś kenijska szamańska klątwa Teraz pozostaje liczyć że zdążą kupić i zarejestrować do LK napastnika. Bo inaczej bieda będzie.”

Autor wpisu: Piknik do newsa: Yannick Agnero w Lechu Poznań

„Witamy w Lechu powodzenia i strzel tutaj jak największą liczbę bramek.
A teraz będę pisał o odczuciach pewnego piknika, które chu… się zna na transferach. Marzyłem, że Lech kiedyś sprowadzi takiego zawodnika, że opadanie mi szczęka. Gracza z solidnej ligi, który nie jest kontuzjowany, piłkarza którego nie trzeba odbudowywać czy piłkarsko wychowywać bo może ma talent. Strzelam król strzelców ligi węgierskiej 25 lat, bez kontuzji z 20 bramkami i 6 asystami w sezonie. To są piknikowe marzenia bo na tą chwilę taki zawodnik nie wybrałby Ekstraklasy, szukając mocniejszej ligi. I tak przychodzi młody zawodnik, podobno utalentowany, który CV nie wzbudza szczególnych emocji a „liczby” strzelonych bramek i asyst jest przeciętna. Ile w medialnych doniesieniach jest prawdy, że znane marki europejskie się nim zachwycały? Nie wiem, ile w tym prawdy, że faktycznie Lech pobił rekord ligi też nie mam pojęcia. Ceny poszczególnych piłkarzy podawane przez dziennikarzy były już w naszej lidze zawyżane. Kolejorz późno sprowadza napastika wierząc mediom za bardzo wysokie pieniądze jak na naszą ligę. Dodatkowo podpisuje bardzo długi kontrakt i widocznie jak pisał jeden z użytkowników forum faktycznie w niego wierzą. A ja jako stara maruda ma mieszane uczucia i wydaje mi się, że klub szwedzki zrobił dobry interes a Lech mocno zaryzykował. I mam nadzieje, że włodarze mają racje, że będzie to strzał w dziesiątkę. Ma odpowiedni wiek i jak już pisałem podobno duży talent, może podobnie jak Sousa fajnie się rozwinąć w Lechu Tylko ja po cichu liczyłem na napastnika, który tu i teraz wzmocni Lecha. Od razu pomoże drużynie i to ekipa Lecha przy nim będzie się rozwijała a tutaj się wydaje, że to sprowadzony zawodnik ma się rozwijać wokół starszych kolegów. Może moje odczucia są nic nie warte i od pierwszych minut gry w Lechu młody napastnik będzie poważnym wzmocnieniem Lecha ale mam wrażenie, że będzie potrzebował trochę czasu aby tu rozwinąć skrzydła. W każdym razie życzę mu jeszcze raz samych sukcesów i niech pierdoli takie opinie zwykłego piknika i strzela dla Kolejorza piękne bramki.”

Autor wpisu: yarek76 do newsa: Lechowe lato dzień po dniu

„Mimo, iż informacje o stanie zdrowia kolejnych piłkarzy spędzały nam sen z powiek, mimo kilku bolesnych porażek a także sporej ilości traconych goli, to jest kilka pozytywnych informacji podsumowując tegoroczne lato. Tak jak napisała redakcja, gdyby nie kontuzje to niektórzy piłkarze mogliby się w Poznaniu nie pojawić. Jeśli wszystkie transfery przychodzące wypalą to kadra będzie całkiem mocna jak na Lechowe realia. Mamy zapewnioną grę w euro pucharach co najmniej do końca roku kalendarzowego. Mecze domowe będą z ciekawymi rywalami i można się pokusić o zajęcie miejsca w TOP24 co dałoby możliwość zagrania na wiosnę przyszłego roku. Ten awans dałby dodatkowe punkty rankingowe i wpływy do budżetu, co miejmy nadzieję wpłynie też na budowanie jeszcze mocniejszej kadry. W lidze na szczęście nie mamy takich start, które już teraz byłyby dotkliwe. W porównaniu z Legią czy Rakowem mamy dobrą sytuację, tylko 1 porażka i średnio 2,0 punktu na mecz. Miejmy nadzieję, że z każdym tygodniem kolejni piłkarze będą wracali do zdrowia i kadra będzie wyglądała coraz lepiej, co oby się przełożyło na jak najlepsze wyniki. Teraz przed Lechem stoi wyzwanie dotyczące zgrania drużyny, poprawienia defensywy i popracowania nad osiąganiem jak najlepszych wyników. Obecna kadra pozwala myśleć o tym, że Lech może sobie poradzić w grze na trzech frontach. W PP są do rozegrania tylko 2 mecze w tym roku więc oby Lech potraktował te rozgrywki poważnie. Utrzymanie punktowania na poziomie 2,0 punktu na mecz lub wyższego da nam realne szanse na walkę o obronę tytułu MP. Pozostaje nam wierzyć w to, że limit urazów został już wyczerpany a gra Lecha się poprawi na tyle, że będziemy tracili mniej goli a strzelali coraz więcej. Oby tak właśnie było, czego sobie i wszystkim życzę.”

Autor wpisu: kaktus do newsa: Wystaw oceny po Lech – Widzew

„Kilka nazwisk zasługuje na komentarz. Po pierwsze Mońka. Kolejny raz nie wyglądał na swój wiek. Nie wygląda gorzej niż Douglas, który umiejętności ma niemałe. Mam nadzieję, że Mońka po powrocie Milika będzie jakieś minuty dostawał, bo choć linia obrony powinna być raczej niezmienna, to już ostatnio pozbyliśmy się Pingota, który też źle nie wyglądał, a Skrzypczaka musieliśmy kupić po tym, jak został odpalony. Na komentarz zasługuje też Ouma. Zaczął grać bardziej odpowiedzialnie z piłką przy nodze, jakoś bardziej biegać – więcej go było, a zdecydowanie mniej irytacji. Po doskonałym pierwszym wrażeniu i koszmarnych kolejnych był z Widzewem średni. Jeszcze dwa spotkania i może będzie dobrze? Tęsknota za Murawskim oczywiście wciąż wielka. Radek, Rafał – w sumie wszystko jedno. Dobrze na pewno mieć Pereirę z boku. Nawet jeśli znów miał kilka niepewnych zagrań od własnej bramki, to prawdą jest, że musi on odpowiadać za większość rozegrania od Mrozka. Była asysta, były przerzuty i celne podania przez pół boiska – bez niego wyjście od tyłu nie istnieje w Lechu. Portugalczyk z drugiej strony wczoraj bardzo słabo, choć wolę jego od Gurgula w chwili obecnej. Niech młody wróci do formy, będzie przerwa na kadrę, to może popracuje. Bengtsson na swoim poziomie, Palma podobnie. Tylko poziom Palmy jest powyżej Lecha – biega szybko, mądrze, dużo, nigdy nie kręci nosem, super transfer. Jeśli zdrowie nie przeszkodzi mu w grze, to nie widzę miejsca dla Hakansa, bo moim zdaniem Lisman też przed Finem. Lismanowi brakuje tylko jednego – bezczelności. Boczny pomocnik nie może być grzeczny, musi mieć w sobie trochę Velde. Zrobić przewagę, pokombinować, jakąś piętkę, samolubne wejście pomiędzy obrońców, cokolwiek co zaskoczy przeciwnika. Lisman ma możliwości, musi zacząć ich używać częściej żeby Lech miał korzyści. No chyba, że dzisiejsze wypożyczenie z Górnika oznacza wypożyczenie Lismana do ogrywania na pełen etat, bo kadra jest bardzo szeroka. Do skomentowania pozostaje jeszcze występ Podsiadło, a w zasadzie bez komentarza. Hiszpan odkąd jest w Lechu raz ładnie skleił (już nie pamiętam, w którym meczu) i raz ładnie zagrał z Bengtssonem na jeden kontakt (też nie pamiętam, ale nie wczoraj). Jest on ewidentnie niepasującym elementem w składzie i liczę na przerwę teraz, może się go uda wdrożyć do firmy. No z całym szacunkiem, ale nawet Fiabema bardziej pasuje. Plus za strzelenie gola, plus za wyłożenie setki Lismanowi, plus za wyjście na pozycję i przełożenie rywala na samym początku (tylko po przełożeniu trzeba się przestać tym przełożeniem zachwycać, a szybko strzelić), plus za jakieś tam zrozumienie z resztą paczki, ale minus za wszystko inne. Po ogłoszeniu składu nie mogłem uwierzyć, że Fiabema znów gra zamiast Szymczaka, no ale teraz już wiemy, że Filip był zapakowany w kokardkę i czekał na kuriera. Wolałbym pożegnać Fiabemę. Co dalej? Gdyby tak Ali wrócił na pozycję 10, Murawski do murowania przedpola, Palma po lewej, Walemarkt po prawej, Ishak do strzelania… marzenia o mocnym Lechu, które mogą się spełnić!”

Autor wpisu: melon771 do newsa: Oko na grę: Wojciech Mońka

„Olbrzymi talent, bardzo dobra nastawienie psychiczne. Tak popełnia jeszcze błędy, ale na ten moment to nasz drugi najpewniej grający środkowy obrońca po Milicu. Dodatkowo co mnie rozwaliło to fakt, że jest obunożny! Cholera, nie wiem czy widziałem obunożnego stopera w polskiej lidze! Tu mogę się odnieść do odejścia Bartka Salomona. W jego przypadku nie było dobrego rozwiązania. Jakby został to grałby mniej niż powinien, a zarabiał nie mało. W chwili obecnej Mońka pewnie nie jest lepszy od Salomona, ale potencjał jaki prezentuje niemal obliguje go do gry przed starszymi graczami z rocznym kontraktem. I tu sobie strzelę teorie, może realna może nie. Uważam, że obniżka formy Skrzypy może być spowodowana jego wyrzutami sumienia. Tzn on może mieć świadomość, że trochę przez jego transfer Bartek musiał odejść, a tego by nie chciał. Z wywiadu z Rząsą na temat transferu Skrzypy, dowiedziałem się że jak dowiedział się ile wynosi klauzula, to od razu grali temat. Juz wtedy pomyślałem, że „dowiedzieli się”, oznaczało że Mateusz zadzwonił i powiedział ile trzeba zapłacić, a cena była wyjątkowo niska. Stąd myślę, że Mateusz tak lekko wprosił się do Lecha, stąd jako inteligentny człowiek poznał konsekwencje swoich czynów, czyli konieczność odejścia jednego ze stoperów. Milic jest nieruszalny jako jedyny lewonożny. Mońka też nie, ponieważ jako zawodnik poniżej 21 lat może w razie co zagrać w rezerwach, a gdy gra w pierwszym składzie to też mocno nie ustępuje konkurencji. Odejść więc mógł albo Douglas albo Salamon. Myślę więc, że całe wakacje próbowali sprzedać Douglasa za dobre pieniądze, a jak się nie udało to po prostu kolejny logicznym, acz nieeleganckiem zachowaniem było rozwiązanie kontraktu z Bartkiem. Tak więc, tym razem drobne przewidywania. Obstawiam, że z każdym kolejnym meczem Skrzypa będzie grał co raz lepiej, dając nam jeszcze wiele radości.”

Autor wpisu: jerry21 do newsa: 5 szybkich wniosków: Genk – Lech 1:2

„1. Super, że wygraliśmy! Mecz niby o nic, ale ważne morale drużyny. Grając w młodzieżowym składzie potrafiliśmy ograć Belgów. Wiem, że i oni grali w słabszym składzie , lecz zwycięstwo zawsze cieszy.
Chłopaki nie spękali i pokazali charakter!
2. Cieszy, że Kolejorz potrafi w tym sezonie odwracać losy spotkania! To duża zmiana w porównaniu do wiosny. 0:1 już nie oznacza porażki. Nie pierwszy raz w tej rundzie odwracamy bieg spotkania przy niekorzystnym wyniku. Mental jest poprawiony i za to duży plus.
3. Obawiałem się tego meczu zwłaszcza, gdy zobaczyłem nasz skład.
Ale nasi sprawili miłą niespodziankę.
Wiem, zaraz będą glosy, że Genk odpuściło. Jednak Belgowie na pewno nie chcieli przegrać i do końca walczyli mając swoje sytuacje.
A nasi dali radę, o dziwo, nawet w takim składzie.
Tym razem sztab obrał lepszą taktykę niż w Poznaniu.
Graliśmy raczej w niskiej obronie i mimo dużego posiadania piłki przez Genk mieliśmy swoje okazje. Wykorzystaliśmy dwie, choć mogło być nawet lepiej.
A jako zespół broniliśmy skuteczniej i dlatego udało się wygrać.
4. Indywidualnie na plus na pewno Lisman i Mońka.
Wiem, że ostatnio byli często krytykowani ale w tym meczu nie pękli i dali radę.
Oby to zapowiedź dalszego ich progresu.
Także Ouma wypadł dobrze. Wydaje mi się, że lepiej wygląda grając wyżej, jako 8 a nie 6. Potrafi coś stworzyć w ofensywie.
No i nasz Bryan. Całkiem niezły występ i to nie żart.
Umiał utrzymać się przy piłce, nie tracił piłek, no i miał super asystę.
Szymczaka przykrył kapeluszem w tym meczu.
Kiedy trzeba go skrytykować to trzeba, ale tym razem należy go pochwalić.
Niezłą zmianę dał Bengtsson, szkoda tej nie wykorzystanej szansy na 3:1.
5. Oby to zapowiedź lepszych dni Kolejorza.
Teraz musimy pokonać Widzew i w spokoju przygotowywać do kolejnego etapu rundy jesiennej. Jest jeszcze czas na wzmocnienie kadry.
Czas na dojście do siebie kontuzjowanych graczy i do przodu.
Lokomotywa powinna wrócić na właściwe tory!”

Autor wpisu: Zajci do newsa: Sonda: Letnie okno transferowe

„Moim zdaniem świetne okienko – najlepsze za czasów Piothka i Karola! Szybkie reakcje na kontuzje, nie chowanie węża w kieszeni, nie branie byle kogo z łapanki, byleby ktoś był – na papierze jakościowe ruchy! Wszystko oczywiście zweryfikuje boisko, ale taki Palma i Bengtsson już dają jakość i liczby!

Jedyne, czego żałuję, to pożegnanie Salamona – moim zdaniem to niezbyt dobre posunięcie – ale tutaj to decyzja Nielsa, a nie zarządu… dla mnie wielka szkoda, że odchodzi od nas kozak i człowiek, który rozumie co to znaczy grać w dla Lecha – właściwie nie wiedzieć czemu… Co do napastnika i późnego przyjścia – no niestety taka jest obecnie pozycja negocjacyjna polskiej ligi i Lecha – myślę, że jak co sezon będziemy wysyłali przynajmniej 3 reprezentantów do europy – to będzie coraz lepiej i będzie łatwiej przekonać zawodników do przyjścia! Dlatego o to nie mam pretensji (biorąc pod uwagę ile tematów się po drodze wysypało, bo zawodnicy woleli grać w mocniejszych ligach…)
I tak duży + za wzięcie perspektywicznego zawodnika, który może nam dać duuużo radości i tak naprawdę wyciągnięcie naprawdę sporej kasy na ten ruch! Jakby nie patrzeć – jak do zdrowia wrócą Ali, Walemark i Hakans, a i Radek Murawski – to mamy naprawdę armię kozaków i spokojnie możemy grać na 3 frontach cały sezon! Ciekaw jestem, kto wyląduje poza kadrą w takim przypadku – i czy nie będzie z tego jakiś kwasów! Ciekaw też jestem, co po sezonie? Czy np. wyłożymy te 4,5 baksów na Palmę No zapowiada się ultra ciekawy sezon!”

Autor wpisu: SP do newsa: Wystaw oceny po Lech – Widzew

„Mrozek odkąd odszedł Bednarek gra bardzo niepewnie, dzisiaj wypluł tą piłkę, ale na szczęście był spalony. Może też gra tak nie pewnie przez naszą defensywę, tu z kolei opuścił nas Darek Dudka i dziwnym trafem gramy dużo słabiej w tej formacji bo każdy obrońca obniżył swój poziom. Joel wrócił do składu i wyglądał jakby w ogóle nie miał kontuzji w tygodniu. Dobry kolejny mecz Mońki mimo, że z tyłu nie zagraliśmy najlepiej to 18 latka trzeba docenić. Skrzypa dalej nerwowo może musi teraz podczas przerwy odpocząć bo przecież mówił, że tak ciężko jak za Nielsa jeszcze nie trenował, może też presja, że najlepszy obrońca ligi wraca do swojego klubu go paraliżuje lub po prostu przerasta. Bardzo słabo, najsłabszy mecz w naszych barwach Moutinho, który wrócił na swoją pozycję, ale może musi odpocząć bo w Belgi grał cały mecz. Za to Oumy najlepszy mecz w naszych barwach, najwidoczniej mecz z Genkiem go podbudował, dzisiaj się nie ślizgał na murawie. Również kolejny niewidoczny występ Kozubala, jest ciśniem siebie z tamtego sezonu, ale tutaj bym poczekał na powrót Murawskiego i wtedy ocenił jak się będzie prezentował z Radkiem w parze, nie odpocznie sobie bo jedzie na U21. Jagiełło brawo za przytomny przerzut piłki do Joela przy bramce Palmy, ale irytował mnie tym, że po zagraniu piłki w boczny sektor bardzo mozolnie kierował się w pole karne rywala, truchtał. Palma najlepszy na boisku, nie pierwszy raz zresztą. Takich piłkarzy powinniśmy ściągać jeśli chcemy robić kroki do przodu. Brawo za bramkę. Bengtsson też się jakoś nie wyróżniał pewnie przez to, że często atakowaliśmy lewą stroną z przerzutami na prawe skrzydło gdzie był Joel. Fiabema w pierwszej połowie nic nie grał, on musi popracować nad decyzyjnością pod bramką rywala, bo to u niego szwankuje gdy już dochodzi do sytuacji, ten sam problem doskwiera Hakansowi. Lisman zabrał mu asystę, bo sie podpalił i chyba przed strzałem zamknął oczy. Od razu mi się przypomniały dwie poprzeczki Skórasia we Wrocławiu w sezonie mistrzowskim. Podsiadło kompletnie nic nie wniósł do naszej gry, niech teraz odpocznie i w przyszłym tygodniu się bierze do roboty bo to już najwyższy czas by coś pokazać. Gisli lepiej przez te 30 minut się pokazał niż Antek. Szymczak chyba rzeczywiście odchodzi do tej Belgi, że dzisiaj nie podniósł się z ławki, no chyba, że to była kara za kompletnie słaby występ w Genku. Jak dobrze, że jakoś przebrnęliśmy przez te wakacje. Teraz dwa tygodnie spokoju i za miesiąc zaczynamy prawdziwe granie.”

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wystaw oceny po Lech – Widzew

„Ufff! Kamień z serca jaki spadł w 90 minucie słychać było jeszcze daleko daleko od Bułgarskiej.
Ten mecz nie zwiastował nic dobrego widząc już przedmeczowi skład. Wyglądało to jakby rezerwowi dostali szansę w meczu sparingowym. Niestety. Tak właśnie wygląda aktualnie najmocniejszy skład Lecha Poznań. Brak drugiego napastnika to jest jakiś koszmarny żart zarządu. Nie umiemy sprowadzi nikogo od odejścia Kownackiego? Nawet przychodząc do 2 września. Już widzę tą aklimatyzację itp. Tymczasem najlepszy na boisku Palma. Pomimo swojej nonszalancji, pomimo często złych wyborów. Jest to piłkarz który potrafi wygrać mecz w pojedynkę. Ma po prostu to coś. Bardzo dobre występy Jagiełły, Pereiry. Momentami dobrze prezentował się Ouma. Ten jak zwykle przeplata rządzenie środkiem pola z upadkami na murawę oraz gubieniem się z piłką. Jak dla mnie po raz kolejny słabo Kozubal. Bardzo słabo natomiast Lisman. Mógł oszczędzić wszystkim nerwów. Postanowił jednak wywalić piłkę poza stadion w 101% sytuacji. Tu konieczne jest natychmiastowe wypożyczenie i weryfikacja czy coś jeszcze z tego będzie. Klasyczna gorąca głowa wychowanka Lecha. Nie on pierwszy to przechodzi. Dzisiejszy wynik to najlepszy stosunek jakości składu do wyniku. Z tym co mieliśmy zrobić 3 punkty? Ja dzisiaj nie zamierzam narzekać. Natomiast to jak wygląda pierwsza jedenastka… momentami mógłby to być rezerwy.”

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Top 10 (28.08-03.09) first appeared on KKSLECH.com.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Glasgow Rangers
Chelsea Live
Glasgow Rangers

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored