Bieda z nędzą. Newcastle zgarnia 3 punkty

To nie Chelsea, ale Newcastle wykonało gigantyczny krok w kierunku awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Sroki wygrały 2:0 z Chelsea, wskakując na podium Premier League. Ze złej strony w tym meczu pokazał się Nicolas Jackson.

Londyńczycy fatalnie rozpoczęli rywalizację na St. James' Park: już w 2. minucie Sandro Tonali wykorzystał świetne dogranie Jacoba Murphy'ego, zapewniając Newcastle prowadzenie.

Gospodarze próbowali szybko zdobyć drugą bramkę. Obrońcy Chelsea zatrzymali szarżującego Harveya Barnesa. Po kwadransie Bruno Guimaraes huknął obok bramki Roberta Sancheza.

W 20. minucie Cole Palmer został zablokowany. W kolejnej akcji Moises Caisedo posłał piłkę obok słupka. Po drugiej stronie boiska Sanchez obronił uderzenie Barnesa.

Od 33. minuty Chelsea grała w dziesiątkę. Nicolas Jackson zachował się kompletnie niedojrzale: napastnik otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem w twarz Svena Botmana.

W 50. minucie Anthony Gordon przewrócił się w polu karnym Chelsea. Sędzia uznał, że nie doszło do żadnego przewinienia i nakazał kontynuować grę. Po godzinie gry Isak główkował nad bramką.

W 88. minucie James nie wykorzystał szansy na doprowadzenie do remisu a w końcówce Guimaraes z pomocą rykoszetu przypieczętował zwycięstwo "Srok".

Ostatecznie Newcastle zwyciężyło 2:0, co pozwoliło awansować na trzecie miejsce w tabeli. Zespół Howe'a wyprzedza piątą Chelsea i szóstą Aston Villę o trzy punkty