Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Nasz rywal: Radomiak Radom

0 22

Jutro po południu jedni zagrają o przełamanie, drudzy o przedłużenie nadziei na zdobycie tytułu Mistrza Polski. Niedzielne spotkanie pomiędzy Radomiakiem Radom a Lechem Poznań zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem ostatnie pojedynki pomiędzy tymi ekipami były zacięte, a jutrzejszy mecz z trybun obejrzy komplet publiczności.

Lech Poznań w ostatnich 6 meczach z Radomiakiem strzelał gola, w minionych 3 spotkaniach z radomianami zdobywał po 2 bramki, jednak jeszcze nigdy nie wygrał ekstraklasowego meczu w Radomiu. W 1984 roku zremisował 1:1, w 2021 roku poległ 1:2, w kwietniu 2023 przegrywając 0:1 zremisował 1:1, a w grudniu tego samego roku prowadząc 2:0 zremisował 2:2. Co ciekawe wie o tym trener rywala Joao Henriques, aczkolwiek wie też o raptem jednym zwycięstwie Radomiaka nad Lechem w lidze, które miało miejsce w grudniu 2021 roku (2:1). – „Historia gier z Lechem nie jest dla nas sprzyjająca, bo Radomiak wygrał z nim w Ekstraklasie tylko raz. Lech to trudny rywal, ale chcemy wygrać lub co najmniej zremisować. Od kiedy jestem tutaj trenerem, to Radomiak przegrał u siebie tylko raz, choć zdajemy sobie sprawę z jakości Lecha Poznań. Wiemy dobrze, z kim gramy.” – powiedział wczoraj Portugalczyk, którego zespół nie wygrał w żadnym z 3 ostatnich meczów Ekstraklasy przegrywając w tym czasie z Zagłębiem Lubin u siebie 0:1.

Pomimo złej serii Radomiaka Radom jutro większa presja będzie spoczywała na Lechu Poznań. Drużynie Radomiaka, która po 29 kolejkach znowu ma na swym koncie 35 punktów realnie nic już nie grozi, radomianie cały czas mają bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i zrealizują cel minimum na sezon 2024/2025, jakim było utrzymanie się w PKO Ekstraklasie. W niedzielne popołudnie to Kolejorz musi wygrać, by po piątkowym zwycięstwie Rakowa Częstochowa nie powiększyć straty do lidera i zachować realne szanse na zdobycie tytułu Mistrza Polski. Jedno jest pewne. Remis jest bardzo mało prawdopodobny, gdyż Radomiak Radom oraz Lech Poznań to najrzadziej remisujące zespoły w tych rozgrywkach, Kolejorz jedyne 2 remisy i to 0:0 zaliczył jeszcze w rundzie jesiennej.

Lech Poznań mający passę 5 kolejnych gier z Radomiakiem Radom bez porażki to naturalnie faworyt niedzielnej potyczki mogący liczyć m.in. na króla Mikaela Ishaka, który po serii 4 kolejnych spotkań z golem wyrównał swój strzelecki dorobek z sezonu 2021/2022 mając na swoim koncie 18 trafień. Kapitana Lecha Poznań rzecz jasna ceni szkoleniowiec przeciwnika, aczkolwiek nie zamierza skupiać się tylko na nim. – „Mikael Ishak to bardzo ważny piłkarz dla Lecha, strzelił 18 goli, natomiast my patrzymy na Lecha jako na całość. Lech ma bardzo dobrą drużynę, dlatego ma tyle samo punktów, ile ma Raków. Lech to zespół, który ma też indywidualności.” – oznajmił na piątkowej konferencji prasowej Joao Henriques. – „Lech ma najlepszy atak w lidze i jest to zasługa trenera. Dobrze grają piłką, mają indywidualności i bez względu na to, kto zagra zawsze na każdej pozycji będzie jakościowy zawodnik.” – dodał Portugalczyk, który nie zwraca uwagi na ewentualne absencje w naszym zespole.

Radomiak Radom to tej wiosny nieprzewidywalny zespół, który może nam napsuć dużo krwi. Radomiak to obok Cracovii najlepiej odrabiający straty zespół w całej lidze, tej wiosny przy stanie 0:1 pokonał m.in. Koronę Kielce czy Legię Warszawa 3:1, wygrał z Lechią Gdańsk 2:1, a w końcówce wydarł też remisy z Widzewem Łódź czy ze Śląskiem Wrocław 1:1. Nasz rywal w tym sezonie ligowym jako pierwszy tracił gola łącznie 20 razy, przy stanie 0:1 zdobył aż 18 punktów zaliczając bilans 5-3-12. Ponadto Radomiak Radom nigdy nie odpuszcza, jego gracze w trwającym sezonie PKO Ekstraklasy 2024/2025 ujrzeli aż 80 żółtych kartek co jest najgorszym wynikiem w całej lidze.

W ostatnim czasie ofensywa klubu z Mazowsza wygląda nieźle, gorzej jest z obroną, przez którą Radomiak Radom nie notuje ostatnio dobrych wyników. Portugalski trener Joao Henriques nie ukrywa, że liczy na szybką poprawę. – „Nie chcemy tracić bramek, a jeśli już tracimy, to robimy wszystko, by odwrócić losy meczu co już w tym sezonie mam się udawało. Musimy wyciągać wnioski z błędów, jakie popełniamy, bo Lech po strzeleniu bramki na 1:0 wygrywa już 80% spotkań. Musimy grać lepiej w obronie, by nie tracić tylu goli.” – zapowiedział na wczorajszej konferencji dawny opiekun m.in. Olimpiji Ljubljana, Leixoes, Vitorii Guimaraes czy Moreirense.

Co ciekawe Lech Poznań wygrał kiedyś w Radomiu z Radomiakiem, lecz w Pucharze Polski. 20 lat temu zwyciężył 2:0 po golach Marcina Wachowicza, później ograł jeszcze Radomiaka po rzutach karnych, aczkolwiek w innym mieście. Przed nami portugalski mecz, bowiem w Lechu mamy Joela Pereirę i Afonso Sousę, za to w Radomiaku oprócz wspomnianego już portugalskiego trenera występuje Paulo Henrique, Rafael Barbosa, Francisco Ramos, Bruno Jordao, a portugalski paszport ma Roberto Alves.

Po piątkowym zwycięstwie Pogoni Szczecin wiadomo już, że Lech Poznań w ten weekend nie wywalczy jeszcze awansu do europejskich pucharów, ale na ten moment liczy się przede wszystkim walka o tytuł Mistrza Polski. Tym samym Kolejorz musi przełamać się w Radomiu i wygrać 4 raz z rzędu, by na 4 kolejki przed końcem sezonu 2024/2025 nadal ustępować liderującemu Rakowowi Częstochowa jedynie gorszym bilansem w dwumeczu (0:0, 0:1). Mecz Radomiak Radom – Lech Poznań, który z trybun obejrzy komplet ponad 8 tysięcy widzów będzie do zobaczenia na antenie C+ Sport, C+ Premium, C+ 4K i TVP Sport. Więcej o tym spotkaniu 30. kolejki jeszcze w wieczornej zapowiedzi.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Nasz rywal: Radomiak Radom first appeared on KKSLECH.com.

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored