Papszun: „Między Rakowem a Lechem jest mniejsza różnica”

Lech Poznań po 29 kolejkach sezonu 2024/2025 ma na swoim koncie tyle samo punktów, ile miał po 29 seriach spotkań mistrzowskiego sezonu 2021/2022 (59 punktów). Wtedy 59 oczek miał jeszcze Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin, zatem w tzw. „małej tabelce” Kolejorz był pierwszy i to on liderował w PKO Ekstraklasie. Teraz jest drugi przez gorszy bilans z „Medalikami” w dwumeczu (0:0, 0:1).

Podczas przedmeczowej konferencji prasowej poprzedzającej dzisiejsze spotkanie Rakowa Częstochowa ze Śląskiem Wrocław (start o 20:30) do sezonu 2021/2022 wrócił opiekun „Medalików”, Marek Papszun. Według niego obecny sezon, w którym Kolejorz liderował po 19 kolejkach z rzędu nie jest podobny do rozgrywek sprzed 3 lat.

– „Każda sytuacja jest inna, tamten sezon był zupełnie inny i jego przebieg tak samo. Wtedy Lech zdecydowanie prowadził po jesieni, nad nami miał nawet 9 punktów przewagi, a na nas nikt już wtedy nie stawiał. Nikt w nas nie wierzył, Lech był wtedy silny, miał zbudowaną kadrę na 100-lecie klubu. Dużym wyczynem było wówczas nawiązanie rywalizacji, na moment byliśmy nawet liderem.”

Trener Rakowa Częstochowa uważa także, że aktualnie pomiędzy Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma tak dużej sportowej różnicy, jaka była w sezonie 2021/2022, w którym ekipa Marka Papszuna dnia 2 maja sięgnęła po Puchar Polski, ale w ostatnich 3 kolejkach nie dała rady obronić 1. pozycji zajmowanej po 31. kolejce.

– „Dziś pomiędzy Lechem a Rakowem nie ma aż takiej różnicy sportowej na korzyść Lecha. Teraz różnica sportowa jest mniejsza, a nasze doświadczenie też jest inne. Jesteśmy bardziej doświadczeni jako klub, mamy więcej doświadczonych graczy, którzy później zdobyli tytuł. Oczywiście, obecnie siła Lecha również jest bardzo duża, ale nie zapominajmy o Jagiellonii, która ostatnio przegrała swój mecz, ale jest jeszcze 5 kolejek, można zdobyć 15 punktów, więc według mnie jeszcze dużo może się wydarzyć.”

Trener Marek Papszun przed piątkową rywalizacją ze Śląskiem Wrocław nie zdecydował się wskazać faworyta do zdobycia tytułu Mistrza Polski, choć zdaje sobie sprawę z jednego faktu. Jeżeli Raków Częstochowa wygra wszystko do końca, to zostanie Mistrzem Polski 2024/2025.

– „Na ten moment trudno powiedzieć, która drużyna ma większe szanse na zdobycie mistrzostwa. Jedna, dwie kolejki może zmienić, więc ja aż tak się tym nie emocjonuję, nie zastanawiam, czy Lech nas dogoni. To nie ma dla mnie znaczenia, co innego dla mediów czy dla kibiców, którzy mogą się tym ekscytować i spekulować. My przygotowujemy się do kolejnych meczów, to na razie my jesteśmy na 1. miejscu, zatem nie musimy patrzeć na Lecha czy na Jagiellonię. Tylko i wyłącznie od nas zależy to, na którym miejscu skończymy. Na razie to Lech i Jagiellonia muszą patrzeć na Raków.”

TERMINARZ LECHA I RAKOWA DO KOŃCA SEZONU 2024/2025:

30. kolejka
25.04, Raków – Śląsk (20:30)
27.04, Radomiak – Lech (17:30)

31. kolejka
03.05, Stal – Raków (14:45)
03.05, Lech – Puszcza (20:15)

32. kolejka
10.05, Raków – Jagiellonia (20:15)
11.05, Legia – Lech (17:30)

33. kolejka
17.05, Korona – Raków (20:15)
18.05, GKS – Lech (17:30)

34. kolejka
24.05, Lech – Piast (17:30)
24.05, Raków – Widzew (17:30)

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Papszun: „Między Rakowem a Lechem jest mniejsza różnica” first appeared on KKSLECH.com.