Przed kolejnymi jubileuszami
Wiosną 2025 roku Lecha Poznań i poszczególnych piłkarzy czeka kilka jubileuszy. Przede wszystkim już niebawem Kolejorz wywalczy kolejny awans w tabeli wszech czasów polskiej ligi, którego nie udało się osiągnąć jeszcze jesienią. Powodem były oczywiście nieudane rezultaty zanotowane na Górnym Śląsku.
Piątemu w tabeli wszech czasów Lechowi Poznań brakuje 4 punktów, by wyprzedzić czwarty Ruch Chorzów. W tej chwili Kolejorz ma 2457 oczek, zatem wygrywając już 31 stycznia z Widzewem Łódź zrównałby się punktowo z „Niebieskimi”, których prędzej czy później wiosną i tak wyprzedzi. Później niebiesko-białym pozostanie pogoń za trzecim w tabeli Górnikiem Zabrze, do którego w tym momencie tracimy 79 punktów. W dodatku Wisła Kraków nie występuje w Ekstraklasie, przez co Lech Poznań ją goni, aczkolwiek do „Białej Gwiazdy” traci prawie 500 oczek.
Wiosną 2025 już 103. rocznica oficjalnego założenia Lecha Poznań nie będzie jakoś bardzo celebrowana, a tym bardziej przy okazji meczu o stawkę. W tym roku 19 marca to środa wypadająca już w trakcie marcowej przerwy na kadrę. Wcześniej Kolejorz zagra z Jagiellonią w Białymstoku, a po marcowej przerwie na obozy reprezentacji narodowych zmierzy się ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe.
Indywidualnie już 31 stycznia jubileuszowy 50 ligowy występ w barwach Lecha Poznań może zaliczyć bramkarz Bartosz Mrozek, 2 występów do 110 gier w niebiesko-białych barwach brakuje za to innemu golkiperowi Filipowi Bednarkowi. Wkrótce 25 raz w Ekstraklasie (Stal & Lech) może zagrać Maksymilian Pingot, a Joel Pereira już po raz 110 (brakuje jednego meczu w lidze). Jednocześnie Portugalczyk wiosną zapewne dobije do granicy 150 gier w trykocie Kolejorza (brakuje 8 spotkań).
Radosław Murawski rozegra wkrótce 100 ligowy mecz w Kolejorzu
Z Widzewem Łódź nie wystąpi zawieszony Radosław Murawski, który może zagrać tydzień później w Gdańsku. Jeśli tak się stanie, to „Muri” zaliczy wtedy 100 ligowy mecz w Lechu Poznań i 225 ekstraklasowe spotkanie wliczając jeszcze występy w Piaście Gliwice. Inny środkowy pomocnik Filip Jagiełło tej wiosny może zagrać w Ekstraklasie po raz 110, za to Afonso Sousa już w lutym może dociągnąć do 80 meczów w Lechu Poznań wliczając wszystkie możliwe fronty.
Mniejsze doświadczenie w naszym klubie ma Dino Hotić, który pod koniec rozgrywek 2024/2025 powinien zaliczyć 50 występ w niebiesko-białych barwach. W Lechu Poznań aktualnie czekamy na występ w pierwszym zespole 120 obcokrajowca. Na razie w Kolejorzu zagrało 118 zagranicznych piłkarzy, zatem 120 zawodnikiem będzie Gisli Thordarson lub Rasmus Carstensen.
Indywidualnie Nielsowi Frederiksenowi brakuje 3 meczów na ławce trenerskiej do granicy 450 spotkań w roli szkoleniowca. Jesienią blisko 55-letni Duńczyk przekroczył granicę 400 meczów w roli trenerów drużyn klubowych, wiosną może zdobyć 2 mistrzowski tytuł w swojej karierze i przede wszystkim śrubować rekordową średnią. Na razie Frederiksen może pochwalić się średnią punktów wynoszącą 2,11 na mecz, a takiej średniej nie miał żaden trener pracujący w ostatnich latach przy Bułgarskiej.
Niels Frederiksen zbliża się do 450 meczu na ławce trenerskiej
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Przed kolejnymi jubileuszami first appeared on KKSLECH.com.