Elias Andersson w Viborg FF
Rezerwowy obrońca Elias Andersson odchodzi z Lecha Poznań już tej zimy. Szwedzki lewy defensor jeszcze w poprzednim 2024 roku dostał zgodę na odejście z Kolejorza i we wtorek, 21 stycznia oficjalnie skorzystał z tej opcji.
29-letni lewy obrońca Elias Andersson trafił do Lecha Poznań latem 2023 roku z Djurgardenu Sztokholm podpisując 3-letni kontrakt. Lewy obrońca od początku pasował do ofensywnego stylu gry Kolejorza, ale ten transfer budził kontrowersje. Szwed nie był bowiem czołowym zawodnikiem przeciętnego Djurgardenu, latem 2023 roku kibice spodziewali się kogoś lepszego na tę pozycję.
Elias Andersson od początku swojej przygody z Lechem Poznań odstawał poziomem, był łatwo ogrywany na lewej flance defensywy i niewiele pokazywał w ofensywie. Dobre mecze w wykonaniu tego zawodnika można było policzyć na palcach jednej ręki, jednym z udanych meczów Anderssona był pojedynek z ŁKS-em w Łodzi, w którym 29-latek zanotował dwie asysty czy debiut przy Bułgarskiej z Żalgirisem Kowno zakończony asystą.
Elias Andersson trwający sezon 2024/2025 rozpoczął w pierwszym składzie i szybko stracił miejsce na rzecz Michała Gurgula, który bardziej pasował do nowego stylu gry zespołu. Z czasem Szwed zaczął borykać się z urazami, po powrocie do zdrowia sprawiał wrażenie, jakby był już pogodzony z losem, nie był zaangażowany, nie był też poważnym konkurentem dla wychowanka Lecha Poznań.
Lewy defensor od wielu miesięcy nic nie wnosił do drużyny otrzymując zimą zgodę na odejście z Lecha już w tym okienku transferowym, choć jego kontrakt z Kolejorzem obowiązuje aż do 30 czerwca 2026 roku. Szwed rozegrał w niebiesko-białych barwach tylko 31 spotkań, w których zaliczył 4 asysty. Klub na nieprzemyślanym transferze Anderssona stracił 400 tysięcy euro, kibice mogli go zapamiętać m.in. z fatalnego występu w Trnawie, z kiepskiej gry w obronie czy z niskiego zaangażowania w wielu meczach.
Elias Andersson to kolejny słaby piłkarz Lecha Poznań, który zaczął czyścić kadrę z kiepskich zawodników już tej zimy. Wcześniej trener Niels Frederiksen skreślił Adriela Ba Louę oraz Stjepana Loncara, których nie zabrał na obóz do Turcji. Prócz nich nadal w Kolejorzu są Filip Szymczak czy Ian Hoffmann.
Na razie klubowi udało się wypożyczyć Eliasa Anderssona, który w poniedziałek, 20 stycznia udał się na testy medyczne do ósmej aktualnie drużyny ligi duńskiej Viborg FF. 29-latek będzie występował w tej drużynie do końca bieżących rozgrywek, a latem zapadnie decyzja, co dalej z jego karierą. Kontrakt Szweda z Kolejorzem jest ważny do 30 czerwca 2026 roku.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
The post Elias Andersson w Viborg FF first appeared on KKSLECH.com.