Najważniejsze pytania na starcie roku

2025 rok na różnych polach ma być dla Lecha Poznań o niebo lepszy od tego poprzedniego, w którym nic wielkiego nie udało się osiągnąć. Na starcie tego roku jest wiele zagadek, są pytania, na które odpowiedź możemy dostać już w maju.

Czy Lech Poznań uratuje sezon 2024/2025 poprzez zdobycie trofeum? Czy zagra minimum w ścieżce Ligi Konferencji 2025/2026? Na te dwa pytania odpowie klub najpóźniej do końca sierpnia. Na starcie 2025 roku są też cztery inne, ważne pytania dotyczące Kolejorza, w tym przyszłości naszego klubu czy poszczególnych piłkarzy, których już za pół roku może tutaj nie być. O najważniejszych pytaniach, jakie można sobie zadawać na starcie tegorocznych zmagań trochę więcej piszemy poniżej.

1) CZY UDA SIĘ URATOWAĆ SEZON 2024/2025?
—
Przed sezonem 2024/2025 mało kto spodziewał się Lecha Poznań w tym miejscu i to od drugiej połowy sierpnia, ale jednocześnie nikt się nie spodziewał odpadnięcia z rezerwowymi II-ligowej Resovii Rzeszów i to na etapie I rundy Pucharu Polski. Teraz Kolejorz chcąc uratować sezon musi zdobyć tytuł Mistrza Polski, czyli utrzymać 1. miejsce w ligowej tabeli zajmowane nieprzerwanie od 13 kolejek. Utrata 1. lokaty np. już w lutym czy finalnie przegranie walki o tytuł byłoby kolejnym dużym ciosem dla kibiców, którzy jako jedyni wywierają presję. Dziewiąty tytuł Mistrza Polski w historii klubu byłby dużym sukcesem klubu, w tym Nielsa Frederiksena pracującego przy Bułgarskiej od paru miesięcy, popchnąłby Kolejorza do przodu, spowodowałby odbicie się klubu na wielu polach, który od lata 2023 roku zmaga się z różnymi, opisywanymi w innych tekstach problemami. Tytuł Mistrza Polski dnia 24 maja to jedyny i realny cel na wiosnę 2025.

2) CZY LECH WRÓCI DO PRAWDZIWEJ EUROPY?
—
Awans do eliminacji Ligi Konferencji 2025/2026 to minimum w tym sezonie. Lech Poznań chcąc się rozwijać musi jednak zagrać co najmniej w ścieżce ligowej Ligi Konferencji, która pozwalałaby klubowi zarabiać dodatkowe pieniądze, podniosłaby klubowy współczynnik czy była oknem na świat dla wielu piłkarzy. Lech Poznań musi grać w Europie, by się rozwijać, co wiedzą dosłownie wszyscy skupieni wokół Kolejorza. Ewentualny tytuł Mistrza Polski byłby bardzo pomocny, wtedy wystarczyłoby przejść II rundę eliminacyjną Ligi Mistrzów, by zapewnić sobie ścieżkę ligową Ligi Konferencji. Niestety, klubowy współczynnik UEFA na lato 2025 wynoszący 19.000 raczej nie zapewni Kolejorzowi rozstawienia w II fazie kwalifikacyjnej (więcej o tym w tygodniu), więc tym bardziej latem koniecznie trzeba dostać się co najmniej do Ligi Konferencji, by móc wciąż go śrubować. Najpóźniej w maju rozstrzygną się europejskie puchary dla Kolejorza w sezonie 2025/2026, już 30 lipca może rozstrzygnąć się awans do Ligi Konferencji, a najpóźniej dnia 28 sierpnia wszystko stanie się jasne.

3) KIEDY LECH WYCZYŚCI SZATNIĘ?
—
Trener Niels Frederiksen już teraz wziął się za czyszczenie szatni zachowując się nietypowo. Nietypowo, bo sam Lech Poznań dawałby wielu piłkarzom kolejne szanse, czekał minimum do lata aż ktos odpali, a tymczasem Duńczyk już teraz wziął się za porządki dając wolną rękę takim graczom jak Elias Andersson, Ian Hoffmann, Filip Szymczak, Stjepan Loncar czy Adriel Ba Loua (ostatniej dwójce latem kończą się kontrakty). Nie wiadomo, czy Lechowi uda się wyczyścić szatnię już tej zimy, nie wiadomo również, czy latem cała szatnia będzie wyczyszczona z przeciętnych piłkarzy, którzy niewiele wnoszą. Latem odejdzie stąd Filip Bednarek, któremu kończy się kontrakt, ale ważne umowy mają jeszcze m.in. Maksymilian Pingot, Filip Dagerstal, Bartosz Salamon, Bryan Fiabema czy Dino Hotić.

4) CZY ZWIĘKSZY SIĘ TRANSFEROWA SKUTECZNOŚĆ?
—
Transferowa skuteczność Lecha Poznań w ostatnim czasie jest kiepska i jest niezmienna. Ostatnio z 7 letnich transferów wypaliły 2 ruchy w postaci Alexa Douglasa oraz Patrika Walemarka będącego okazją, niektórych piłkarzy sprowadzonych latem Niels Frederiksen opala już teraz, a to najlepiej pokazuje ich jakość. Dyrektor Tomasz Rząsa powinien już u nas nie pracować, to samo dotyczy mitycznego, wyśmiewanego działu skautingu. Bez względu na końcowe rozstrzygnięcie sezonu 2024/2025 ten dział jest do przebudowy, ale są na to małe szanse. Czy w 2025 roku zwiększy się transferowa skuteczność Lecha Poznań? Ciężko oczekiwania efektów, skoro wciąż są popełniane te same błędy, szuka się piłkarzy na niskich półkach transferowych lub pieniędzy na transfery jest niewiele.

5) KOGO LATEM SPRZEDA LECH?
—
Dużo zależy od końcowego rozstrzygnięcia sezonu 2024/2025. Ostatnie sprawozdanie finansowe Lecha Poznań złożone przez klub, o którym pisaliśmy w grudniu pokazało stratę, jaką poniósł Lecha m.in. przez pracę Mariusza Rumaka, a w sprawozdaniu była uwzględniona dokładna kwota pieniędzy, jaką należy oddać. Bez europejskich pucharów latem nadal trzeba będzie zaciskać pasa, w tym zasypać pogłębiającą się dziurę w budżecie. Wówczas do Afonso Sousy pracującego na transfer zagraniczny może dołączyć drugi z ważnych piłkarzy, na przykład Antoni Kozubal, który już teraz budzi zainteresowanie zagranicznych klubów. W innym przypadku Lech Poznań mógłby spróbować przetrzymać Sousę chociaż do zakończenia eliminacji, a w razie zdobycia Mistrzostwa Polski mógłby spróbować zatrzymać Portugalczyka chociaż do końca 2025 roku. Jego kontrakt wygasa po przyszłym sezonie, więc Lech Poznań musi sprzedać Sousę latem, jeśli chce cokolwiek na nim zarobić.

6) JAKI TO BĘDZIE ROK?
—
Na to otrzymamy odpowiedź już w maju. Jeżeli Lech Poznań zdobędzie mistrzostwo, to rok 2025 przejdzie do historii jako jeden z najlepszych w historii klubu. Na dodatek tytuł zapewni Kolejorzowi minimum 3 dwumecze w europejskich pucharach 2025/2026, dźwignie medialność Kolejorza, już pozwoli klubowi zarobić dodatkowe pieniądze i stanie się bramą minimum do ścieżki ligowej Ligi Konferencji pozwalającej nadal pisać historię czy przeżywać kibicom kolejne, niezapomniane oraz czwartkowe wieczory. 2025 rok na ten moment zapowiada się lepiej od tego ubiegłego, na wielu polach po prostu gorzej nie może być, a wystarczy zdobyć mistrzostwo, by nawet nie uczestniczyć w I rundzie Pucharu Polski, w której Lech Poznań odpadł z Resovią. Naszemu klubowi przez lata ciężko będzie powtórzyć tak nudny rok, w którym Lech Poznań rozegrał zaledwie 35 spotkań o stawkę (średnio 2,91 meczu na miesiąc).

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Najważniejsze pytania na starcie roku first appeared on KKSLECH.com.