Pół roku po odejściu z Lecha

Latem Bułgarską opuściło łącznie ośmiu piłkarzy, z czego trzech zawodników zostało sprzedanych, dwóm skończyły się umowy, kolejnych dwóch oddano lekką ręką, a z jednym graczem rozwiązano kontrakt za porozumieniem stron. Po paru miesiącach tylko dwóch piłkarzy może być w pełni zadowolonych z odejścia Lecha Poznań.

Różni piłkarze obrali w letnim okienku transferowym różne kierunki podpisując umowy również w różnych okresach. Na przykład Barry Douglas znalazł sobie nowy klub dopiero pod koniec października, natomiast wylot Mihy Blazicia do ZEA pod koniec września okazał się dla niego strzałem w samą dziesiątkę. Niewiele do swoich zespołów wnoszą na razie Nika Kvekveskiri czy Artur Sobiech, przepadł Filip Marchwiński co akurat nikogo nie dziwi, a Jesper Karlstrom prezentuje równy poziom w Serie A.

Odeszli:
Barry Douglas (St. Johnstone)
Artur Sobiech (Ethnikos Achna)
Nika Kvekveskiri (Nyiregyhaza Spartacus)
Alan Czerwiński (GKS Katowice)
Filip Marchwiński (Lecce)
Kristoffer Velde (Olympiakos Pireus)
Jesper Karlstrom (Udinese Calcio)
Miha Blazić (Al-Ittihad Kalba)

Barry Douglas (St. Johnstone)
—
35-letni lewonożny defensor pod koniec października znalazł sobie nowy klub podpisując umowę z rodzimym St. Johnstone ważną do końca sezonu 2024/2025. Barry Douglas zagrał dotąd w 3 przegranych i ligowych meczach notując blisko 200 minut. Od 1,5 miesiąca nie pojawił się już w kadrze meczowej swojej drużyny zajmującej ostatnie miejsce w szkockiej Premier League (14 punktów i 12. lokata po 18 kolejkach).

Miha Blazić (Al-Ittihad Kalba)
—
Bardzo dobre wejście do Al-Ittihad Kalba ma Miha Blazić, który po przeprowadzce do Zjednoczonych Emiratów Arabskich pod koniec września od razu zaczął występować. Słoweniec wystąpił dotąd we wszystkich 8 ligowych meczach od 1 do 90 minuty, a jego zespół poniósł w tym czasie tylko jedną porażkę. Al-Ittihad Kalba zajmuje 7. lokatę.

Nika Kvekveskiri (Nyiregyhaza Spartacus)
—
Gruzin późno, bo we wrześniu dołączył do beniaminka ligi węgierskiej Nyiregyhaza Spartacus, w którym jakoś sobie radzi. W 8 ligowych meczach strzelił gola i zaliczył asystę dorzucając jeszcze 2 występy w Pucharze Węgier. Nika Kvekveskiri tylko raz rozegrał pełne 90 minut, znów zaczął dostawać powołania do reprezentacji, ale w niej nie występuje. Jego Spartacus jest ósmy mając 5 oczek przewagi nad strefą spadkową.

Artur Sobiech (Ethnikos Achna)
—
34-letni napastnik na finiszu sierpnia podpisał kontrakt ze słabym cypryjskim klubem Ethnikos Achna, w którym nie gra za wiele. W lidze otrzymuje szanse głównie w końcówkach notując dotąd asystę w 9 meczach (niespełna 170 minut). Artur Sobiech zdobył jeszcze bramkę w Pucharze Cypru, z którego Ethnikos Achna już odpadł. W lidze jest dziewiąty.

Alan Czerwiński (GKS Katowice)
—
Alan Czerwiński po powrocie do GKS-u Katowice był ważną postacią swojej drużyny, lecz na pewno nie był kluczową. 31-letni defensor na 2 frontach rozegrał 18 spotkań (16 w lidze) notując jesienią w sumie 1124 minuty. Gola i asysty nie zaliczył.

Filip Marchwiński (Lecce)
—
Przygoda Filipa Marchwińskiego z kiepskim Lecce to katastrofa. Rosły pomocnik rozegrał tylko 92 minuty w Pucharze Włoch, z którego jego klub dawno odpadł i 14 minut podczas ligowego debiutu 19 sierpnia. Od tamtej pory nie pojawił się na murawie podczas spotkań Serie A, w tym czasie zmagał się z kontuzją, później co jedynie znajdował się w kadrze Lecce na wybrane mecze. Kibice tego klubu i włoskie media są bardzo rozczarowane Marchwińskim zarzucając mu to samo, co wcześniej zarzucali kibice Lecha i polskie media. Kwestią czasu jest wypożyczenie „Marchewy” do jeszcze słabszego zespołu. Klub Lecce (14. miejsce w Serie A) może już nie odzyskać pieniędzy, jakie zainwestował w ten nieprzemyślany transfer.

Kristoffer Velde (Olympiakos Pireus)
—
Kristoffer Velde rozegrał w Olympiakosie Pireusie już 17 spotkań, w tym 12 ligowych, w których zdobył 2 gole i zaliczył 2 asysty. Za Velde są 2 udane występy w Pucharze Grecji, w których Norweg strzelił 2 bramki czy mecze w Lidze Europy z Lyonem, Rangersami oraz FCSB. Pomimo wielu szans dla skrzydłowego, w Olympiakosie nie do końca są zadowoleni z tego transferu, w Grecji mówi się, że były lechita jest zbyt słaby na tak duży klub.

Jesper Karlstrom (Udinese Calcio)
—
Jesper Karlstrom może być na razie bardzo zadowolony z kariery we Włoszech. Nie opuścił dotąd ani jednego meczu w Serie A (16 występów) grając najczęściej po 90 minut. Szwed, który wrócił już do swojej reprezentacji zaliczył również 2 mecze w Pucharze Włoch notując w tym sezonie prawie 1500 minut. Udinese zajmuje 9. miejsce w Serie A.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Pół roku po odejściu z Lecha first appeared on KKSLECH.com.