Piłka nożna
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Oko na grę: Barry Douglas

0 6

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.



Wielce prawdopodobna rotacja w meczu z Piastem otwierała szansę gry od początku m.in. przed Barry Douglasem. Ostatecznie Szkot wystąpił od początku co było idealną okazją, by 2 raz w tym sezonie bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach cyklu „Oko na grę”.

Opis gry:

Barry Douglas po urazie doznanym w październikowym meczu z Hapoelem Beer-Sheva miał długą przerwę po której już wcześniej wrócił do gry. Szkot dnia 26 lutego wystąpił w spotkaniu rezerw z Radunią Stężyca (1:0), niedawne mecze pierwszego zespołu oglądał z ławki rezerwowych aż w Gliwicach dostał szansę gry od początku. Trener Aleksandar Vuković sprytnie ustawił swój zespół desygnując Michaela Ameyawa na lewą flankę a prawonożnego i dynamicznego Damiana Kądziora na prawą stronę. Można było obawiać się, jak Barry Douglas po tak długiej przerwie poradzi sobie z jednym z najlepszych skrzydłowych polskiej ligi, który na mecz z Lechem Poznań mógł być szczególnie zmotywowany.

Lewy obrońca Kolejorza już na początku meczu starł się z Kądziorem, około 20 minuty miał z nim coraz większe fizyczne problemy. W 28 minucie skrzydłowy Piasta Gliwice wymanewrował Barrego Douglasa, ściął z lewej strony do środka i po oddając strzał zza pola karnego trafił w słupek. Na całe szczęście Kądzior nie miał wczoraj za wiele okazji, aby wykorzystać swoją szybkość w pojedynkach 1 na 1, ani razu nie uciekł Douglasowi, który mimo wszystko musiał trochę nabiegać się, aby nie stracić kontroli nad dużo szybszym pomocnikiem rywala.

Barry Douglas wczoraj niewiele dał ofensywie jeśli chodzi o groźne dośrodkowania, ale zaliczył 2 kluczowe zagrania, wykonał 50 podań (38 celnych) i pokonał ponad 10 kilometrów. Szkot jak na tak długą przerwę fizycznie wyglądał nieźle, gorzej było z motoryką, której już nie da się przeskoczyć. Barry we wrześniu skończy 34 lata, jak na lewego obrońcę to poważny wiek, nie brakuje kibiców, którzy twierdzą, że Douglas od dawna jest już po drugiej piłkarskiej stronie mając swoje najlepsze mecze za sobą. Temat nowej umowy dla Barrego Douglasa lub jej braku będzie pojawiał się coraz częściej, podczas przerwy na kadrę na czasie byłaby z pewnością sonda dotycząca kończącego się w czerwcu kontraktu.

W niedzielę Barry Douglas nie ustrzegł się błędów. Jednym z najpoważniejszych była niefortunna interwencja przy rzucie karnym dla Piasta Gliwice, kiedy Szkot wracając do defensywy nabił piłką Filipa Bednarka, który wcześniej obronił jedenastkę. Przez złą interwencję Szkota futbolówka nie wpadła do siatki, nie było samobójczego gola, ale do piłki dopadł Michał Chrapek i zdobył gola na 1:0. Lewy obrońca Lecha Poznań na Górnym Śląsku pokazał niewiele, źle spisał się w sierpniu, kiedy za występ w Reykjaviku otrzymał jedynkę i źle wczoraj dostając tylko dwójkę. Nie zanosi się na częstsze występy 34-latka, Barry Douglas może liczyć jedynie na rotacje związane z grą w Europie. W innym przypadku piłkarsko nie ma za wiele atutów, by posadzić na ławkę Pedro Rebocho.

Ocena gry: 2

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <





The post Oko na grę: Barry Douglas first appeared on KKSLECH.com - KKS Lech Poznań.

Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań

Read on Sportsweek.org:

KKS Lech Poznań
KKS Lech Poznań
ŁKS Łódź
KKS Lech Poznań

Inne sporty

Sponsored