Morris o pierwszym spotkaniu Gilmoura

Były asystent Franka Lamparda Jody Morris wspomniał moment, w którym po raz pierwszy zobaczył w grze Billy'ego Gilmoura. The Blues pozyskali szkockiego pomocnika z Rangers w 2017 roku - wówczas Morris był szkoleniowcem zespołu Chelsea U-18.

Po raz pierwszy szkoleniowiec zobaczył Gilmoura w młodzieżowym meczu Rangers przeciwko Hibernians - pomocnik miał dopiero 15 lat, mimo to grał ze starszymi od siebie kolegami.

Billy grał dobrze, ale to nie było nic specjalnego. Starsi zawodnicy w tym spotkaniu próbowali zastraszyć młodszego od siebie zawodnika a on czekał na okazję, aby pokazać im swoje miejsce. Zrobił to! Widziałem mnóstwo rzeczy, w których wyglądał świetnie technicznie. Cudowne podania, bystry piłkarz który rozumiał grę. Przypominał mi mnie samego. Kiedy jesteś mały inni próbują nad tobą górować, podobała mi się jego osobowość, aby się temu przeciwstawić.

Dostał czerwoną kartkę na jaką według mnie nie zasługiwał, kiedy schodził z boiska powiedziałem do naszego głównego skauta młodzieży Jima Frasera: Chodźmy, widzieliśmy wszystko, czego potrzebujemy - powiedział Morris.

Gilmour w swoim debiutanckim sezonie pod ręką Franka Lamparda zagrał w 11 ligowych spotkaniach. Obecnie jest wypożyczony do Norwich ale rozpoczął tylko cztery spotkania ligowe co może byś zaskakujące, zwłaszcza że Kanarki znajdują się na dnie tabeli.