Werner: Nie mogę być zadowolony

Kłopoty Timo Wernera pod bramką rywali rodzą spekulacje na temat jego przyszłości. Niemiec w 60 meczach strzelił 14 goli i zaliczył 16 asyst, jednak latem Chelsea sięgnęła po Romelu Lukaku co dodatkowo zepchnęło Timo na większy margines zespołu.

Ostatnie tygodnie w Chelsea były dla mnie trudne - po wielu latach na szpicy nagle zostałem trochę odsunięty i znów muszę z tym walczyć. Przebieg kariery to zwykle upadki i wzloty, amplituda nigdy nie zmierza ku górze, więc musisz nauczyć sobie z tym radzić.

Muszę znów walczyć o miejsce, więc jest to dla mnie wyzwanie. Oczywiście chciałbym cieszyć się większą ilością minut na boisku i aby tak się stało daję z siebie wszystko w treningu. Nie mogę być zadowolony, jeśli nie gram, chcę regularnie występować w zespół, ale nie zamierzam deklarować, że jeśli nie znajdę się w podstawowym składzie drużyny w 10-15 meczach przed świętami to zmienię zespół. W futbolu sprawy zmieniają się błyskawicznie. Jeśli chcesz podjąć jakość decyzję, musisz spojrzeć na szerszą perspektywę - powiedział Werner.