Jorginho: To tylko połowa odrobionej lekcji
To podanie Jorginho otworzyło drogę do bramki jaką świetnie wykorzystał Mason Mount we wczorajszym meczu z FC Porto - dobra gra zawodnika sprawiła, że został okrzyknięty Piłkarzem Meczu o którym właśnie opowiedział.
Po sobotniej porażce było wiele rzeczy, na które trzeba było spojrzeć i wyciągnąć wnioski z tego błędu. W spotkaniu Ligi Mistrzów najważniejsze jest to, aby bronić się jako zespół i nie stracić gola. Wszyscy ciężko pracowali na boisku, zostawiliśmy tam serce, zasłużyliśmy na wygraną łącznie z tymi, którzy pomogli nam z ławki.
Wszyscy jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, ale w drugim meczu musimy zachować pokorę. Nikt nie może pomyśleć, że zadanie zostało już odrobione, że mamy wystarczającą przewagę - to byłby duży błąd. Musimy zachować spokój i koncentrację, znów ciężko pracować. Porto pokazało, że jest dobrym zespołem, trzeba szanować takiego rywala - powiedział Jorginho który powiedział kilka słów na temat swojego podania do Mounta.
Mason był na dobrej pozycji, skręcił we właściwą stronę. Zobaczyłem że jest korytarz i podałem mu odpowiednią piłkę którą mógłby kontrolować i strzelić gola.
Było to najważniejsze z 63 podań Jorginho w tym meczu. Pomocnik zagrywał je z 94-procentową skutecznością.