Frank nieugięty w sprawie Wernera

W ostatnim ligowym spotkaniu po raz pierwszy zabrakło w składzie Tima Wernera. Forma Niemca jest mocno krytykowana, ale mimo posadzenia go na ławce, Frank Lampard podkreśla zaufanie do swojego letniego nabytku.

Każdy zawodnik przeżywa ciężkie chwile przed bramką a zawsze uważałem, że praca na boisku jest jedynym sposobem, aby to zmienić. Chodzi o proste działania, powtarzanie wykańczania akcji i to robi teraz Timo - kiedy tak pracujesz, to tylko kwestia czasu abyś znów strzelał bramki.

Jeśli jego pewność siebie jest niska z uwagi na brak goli, to jest naturalne a moim zadaniem jest pomóc mu popchnąć go w pozytywnym kierunku. Czuję, że będziemy się cieszyli z jego goli - mówi Frank Lampard.

Mecz z Manchesterem City będzie inny od poprzednich, oni nie cofają się pod bramkę, z drugiej strony my jesteśmy drużyną opartą na posiadaniu piłki i zazwyczaj mamy lwią część jej posiadania. Faktycznie ostatnio mieliśmy problem z zespołami które graja niskim blokiem, ale potrafiliśmy robić to w pierwszej fazie sezonu. Atrybuty Timo mogą być potężne podczas kontry, ale jest wiele rzeczy, których potrzebujemy w meczu z Manchesterem City. Werner potrafi wykańczać sytuacje, ale do nas należy to, aby dostarczyć mu piłkę we właściwe miejsce.