Frank: Życzę Davidowi najlepszego

Frank Lampard skomentował niespodziewaną sprzedaż Davida Luiza do zespołu lokalnego rywala - Arsenalu.  Jak twierdzi trener Chelsea, środek obrony The Blues to miejsce, w którym panuje spora konkurencja, czyżby Brazylijczyk wystraszył się rywalizacji?

David Luiz najwyraźniej chciał i ostatecznie trafił do Arsenalu. W ubiegłym tygodniu odbyliśmy kilka szczerych rozmów a ponieważ znam go dobrze ostateczny wniosek był taki, że zdecydował się odejść. Środek defensywy to miejsce, w którym mamy sporą konkurencję. Nie mam jednego ulubionego czy dwóch wyznaczonych graczy na tę pozycję, każdy musi walczyć o swój trykot.

Życzę Luizowi wszystkiego najlepszego, ponieważ był dużą częścią naszej historii. Jego indywidualne treningi? Nie było jego strajku, od razu to wyjaśniam. Ja sam zawsze oczekiwałem od trenera uczciwości niezależnie od tego co miał mi do zakomunikowania i myślę, że dostałem to od Davida - mówi Lampard.

Dzień, w którym David nie trenował z resztą zespołu był decyzją, którą podjąłem samodzielnie, ponieważ było jasne dokąd zmierzamy. Jestem bardzo zadowolony ze składu jaki posiadam i skupiam się tylko na nim.

Czy jego sprzedaż do Arsenalu nie jest naszym ryzykiem? Nie sądzę abyś zawsze miał wpływ na to, dokąd uda się zawodnik, wszystko zależy to od sytuacji. Zbliżał się termin zamknięcia okna, zgłosił się po niego Arsenal więc musieliśmy podjąć decyzję. Pozwoliliśmy na to, a ja koncentruję się na tym, co tu mamy. Oczywiście David jest dobrym zawodnikiem i jako taki wzmacnia naszego rywala, ale taka po prostu była sytuacja.