Cesc o swojej przyszłości
Przyszłość Cesca Fabregasa w Chelsea pozostaje wciąż przedmiotem spekulacji, choć sam piłkarz podkreśla, że chętnie przedłużyłby swój kontrakt, który wygasa z końcem sezonu.
Hiszpan jest jednym z najlepiej zarabiających graczy Chelsea (ok. 160 000 funtów tygodniówki) a ewentualna nowa umowa prawdopodobnie obcięłaby jego zarobki. Póki co ewentualne negocjacje nawet się jeszcze nie rozpoczęły.
Wciąż bardzo w siebie wierzę i myślę, że mogę dodać dużo jakości do tego zespołu. Zobaczmy, co się stanie, ale jestem tu szczęśliwy.
W życiu, nie tylko w piłce nożnej, wyczucie czasu jest najważniejsze. Nie musisz podejmować decyzji, nie musisz rozmawiać po czymś, zanim to coś się wydarzy. W tej chwili gram raz w tygodniu, ale nadejdzie czas, że Liga Europejska na dwa miesiące zostanie zawieszona, będzie przerwa w Pucharze EFL. W tym okresie będziemy rozgrywali jedynie spotkania Premier League - stwierdził Fabregas.