Kolarstwo
Dodaj wiadomość
Wiadomości

Achensee szlaki rowerowe

0 256

Achensee – największe jezioro w Tyrolu

Achensee – największe jezioro w Tyrolu.

Malownicze jezioro Achensee w otoczeniu wysokich wzgórz Karwendel i Rofan wzbudza zachwyt. Region oferuje sporo atrakcji np. wycieczki statkiem, Achenseebahn, czyli kolejkę parową, skyglider z góry Rofan, canyoning, kilka wyciągów, mnóstwo szlaków pieszych i tras dla narciarzy biegowych. Nas przyciągnęły szlaki rowerowe.

Infrastruktura rowerowa nie jest rozbudowana. Nie ma bikeparku, jest tylko 1 wyciąg, który zabiera rowery a wspomniana kolejka wąskotorowa i autobus nie wozi rowerów. Szkoda, bo wracając np. z pobliskiego Jenbach trzeba pokonać pokonać ok 400 m wzniosu. Dużym plusem są pustki na szlakach. Patrząc na wysokie wzgórza Karwendel i Rofan łydka sztywnieje na samą myśl o stromych podjazdach. Spokojnie jest kilka ciekawych tras, gdzie można zatoczyć ładne pętle bez większego rozciągania łańcucha ????

Miejscowość Achenkirch i Pertisau połączone są drogą rowerową, poprowadzoną wzdłuż linii brzegowej jeziora. Jest ona fragmentem szlaku długodystansowego Monachium – Wenecja a wzdłuż Achensee stanowi łącznik wielu szlaków.

Niestety jezioro nie jest objezdne. Od zachodniej strony jest zakaz poruszania się na rowerach, ale można wybrać się tam na pieszą wycieczkę i wrócić darmowym autobusem albo skrócić trasę przeprawiając się stateczkiem na drugą stronę jeziora.

asee01 asee02 asee03 asee04 asee05 asee06 asee07 asee08 asee09 asee10 asee11 asee12 asee13 asee14 asee15 asee16 asee17 asee18 asee19 asee20 asee21 asee22 asee23 asee24 asee25 asee26

Kempingi

Spaliśmy na kempingach w Achenkirch i Maurach. Oba prezentują wysoki poziom. Nam bardziej podobał się ten w Achenkirch. Graniczy bezpośrednio z jeziorem, jest bardziej nasłoneczniony, trawiasta część jest zdrenowana i ma super sanitariaty. Na oba kempingi można zajechać o dowolnej porze, ale lepiej tego nie nadużywać. Dodatkowo można otrzymać kartę gościa, dzięki której ma się zniżki m. in. na mapy, wyciągi i całą masę rabatów na różne atrakcje kończąc na darmowej komunikacji autobusowej.

Achensee – szlaki rowerowe.

Czarny Szlak 461 – szlak pętlowy przez Steinberg am Rofan

Szlak o charakterze pętlowym, długość 26 km – dla każdego amatora MTB. Prowadzi początkowo lokalnymi drogami asfaltowymi, potem szutrowymi. Pojechaliśmy zgodnie z ruchem wskazówek zegara, by pokonać wzniesienie ok 730 m na dłuższym dystansie. Najtrudniejszy, stromy odcinek jest tuż przed przełęczą Koglerkopfe. Później jest już tylko szybki zjazd. Ślad trasy i profil wysokościowy:

https://www.achensee.com/en/map-detail/461-rund-um-den-unnutz/

461 01 461 02 461 03 461 04 461 05 461 06 461 07 461 08 461 09 461 10 461 11 461 12 461 13 461 14 461 15 461 16 461 17 461 18 461 19 461 20 461 21

Dolina potoku Rotwand – Bächental – szlak 466 – szlak pętlowy.

Widokowy szlak o charakterze pętlowym o długość o 40 km. Na trasie do pokonania wzniesienie 1010 m. Przejechaliśmy go zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Podjazd mocno daje w łydkę. Strome nachylenie nie odpuszcza aż do schroniska Rotwand. Warto zaplanować tu postój z dwóch powodów. Po pierwsze to jedyne miejsce gastronomiczne na szlaku. Oferuje Brettljausen – czyli deskę wędlin, sera itp. oraz napoje. A po drugie to ze względu na położone, bowiem schronisko stoi na pograniczu Bawarsko-Tyrolskim na wysokości 1525 m, gdzie rozległe panoramy urzekają swym pięknem. Profil wysokościowy trasy:  https://www.achensee.com/en/map-detail/466-rotwand-baechental/

466 01 466 02 466 03 466 04 466 05 466 06 466 07 466 08 466 09 466 10 466 11 466 12 466 13 466 14 466 15 466 16 466 17 466 19 466 20 466 21 466 22 466 23 466 24

434 – Bärenbadalm am Achensee

Jeżeli jesteście tylko przejazdem i nie macie więcej czasu na rowerową eksplorację okolic jeziora, to wybierzcie szlak na górę Karwendel. Jadąc w górę szutrową drogę przecinaliśmy liczne cieki wodne, które wypełniły się wodą z topniejącego śniegu. Na przełęczy za schroniskiem Bärenbadalm 1457 m n p m. znajduje się punkt widokowy, kolejny jest w połowie drogi na Zwölferkopf. Zaś nieopodal Alpengasthaus Karwendel jest „foto ramka”. Ładne widoki są również na stacji końcowej wyciągu, który działa cały rok, i poza sezonem zimowym, zabiera też rowery. Dojazd do trasy powrotnej nie jest dokładnie opisany. Prowadzi do niego droga przecinająca trasę zjazdową, która skręca w prawo w las. Ten fragment jest współdzielony ze szlakiem pieszym, poprowadzonym stromym zboczem – są tu wycięte półki skalne, kładki i kilka małych tuneli, – co bardzo uatrakcyjnia przejazd.

MG 7147 MG 7154 MG 7200 MG 7206 MG 7208 MG 7239 MG 7299 MG 7310 MG 7315 MG 7318 MG 7320 MG 7328 MG 7331 MG 7350 MG 7354 MG 7358 MG 7364 MG 7369 MG 7374 MG 7378 MG 7380 MG 7383 MG 7386 MG 7388 MG 7403 MG 7413 MG 7416 MG 7429 MG 7434 MG 7435 MG 7439 MG 7453 MG 7463 MG 7470 MG 7476 MG 7480

Rowerem wzdłuż rzeki Inn

Pod względem pogody kolejny dzień zapowiadał się nieciekawie. Prognozy meteo publikowały ostrzeżenia o przelotnych, ale intensywnych opadach deszczu z burzami. Rozsądnym, zatem wydał się plan na wycieczkę nie w wysokie góry a doliną wzdłuż rzeki Inn. Pojechaliśmy rowerami do Jenbach na dworzec kolejowy. Po drodze mijaliśmy kolejkę wąskotorową, która przed Jenbach ze względu na stromizny wspomaga się zębatką. Jak już wcześniej wspominaliśmy nie zabiera ona rowerów. Naszą stacją docelową był Innsbruck. Na starym mieście panował gwar i spory ruch turystyczny. Dlatego szybko opuściliśmy centrum i poświęciliśmy więcej czasu na zwiedzanie małych miejscowości w drodze powrotnej. Prawdę powiedziawszy to one najbardziej urozmaiciły cały wyjazd. Dolina rzeki Inn jest dość wąska i wszystko skupia się wokół rzeki. Dlatego znaczne odcinki prowadziły wzdłuż linii kolejowej czy autostrady.

inn 01 inn 02 inn 03 inn 04 inn 05 inn 06 inn 07 inn 08 inn 09 inn 10 inn 11 inn 12 inn 13 inn 14 inn 15 inn 16 inn 17 inn 18 inn 19 inn 20 inn 21 inn 22 inn 23 inn 24 inn 25 inn 26 inn 27 inn 28 inn 29 inn 30 inn 31 inn 32 inn 33
Загрузка...

Comments

Комментарии для сайта Cackle
Загрузка...

More news:

Dziennik rowerowy
Dziennik rowerowy
Dziennik rowerowy

Read on Sportsweek.org:

Inne sporty

Sponsored